Stefano Terrazzino: Oszalałem na punkcie Emmy
Stefano Terrazzino twierdzi, że jest szczęśliwym wujkiem najpiękniejszej i najzdolniejszej dziewczynki, jaką widział. Już teraz chciałby uczyć ją tańca i śpiewu. Przyznaje też, że dzięki małej bratanicy znacznie częściej bywa w rodzinnym domu.
Reklama