Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Reklama

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo 14": Paweł Góral jako Violetta Villas wygrywa pierwszy odcinek

Za nami pierwszy odcinek najnowszej edycji show uwielbianego przez widzów Polsatu. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do wielkich zaskoczeń i nieprawdopodobnych metamorfoz. Jednak to, co zaprezentowała grupa utalentowanych artystów czternastej edycji, przeszła najśmielsze oczekiwania. Aktor Paweł Góral powalił na kolana wykonaniem piosenki Violetty Vilas i to jemu przypadło w udziale zwycięstwo w odcinku.

Za nami pierwszy odcinek najnowszej edycji show uwielbianego przez widzów Polsatu. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do wielkich zaskoczeń i nieprawdopodobnych metamorfoz. Jednak to, co zaprezentowała grupa utalentowanych artystów czternastej edycji, przeszła najśmielsze oczekiwania. Aktor Paweł Góral powalił na kolana wykonaniem piosenki Violetty Vilas i to jemu przypadło w udziale zwycięstwo w odcinku.
Paweł Góral jako Violetta Villas na planie "TTBZ" /Polsat

14. edycję show otworzył spektakularny występ zespołu Piersi z hitem z 2013 roku "Bałkanica". Na scenie pojawił się sam Adam Asanov oraz Adam Asanov... czyli Czadoman! Podczas ich wykonu naprawdę nie było łatwo odgadnąć, kto jest kim.

Pierwszą uczestniczką na scenie była aktorka Tamara Arciuch, która wcieliła się w Annę German. Swoim wykonem oczarowała jury. - Jestem zachwycona i zaskoczona, jak pięknie udało ci się uzyskać barwę Anny German. Ani na chwilę nie wypadłaś z tej barwy - skomentowała Małgorzata Walewska. Natomiast Adam Strycharczuk pierwszy występ nowej edycji podsumował słowami: -  Ja nie wiem, co to się wydarzy w tej edycji, jak taki jest początek - gratuluję!

Reklama

Drugą uczestniczką, która zaczarowała scenę, była Magdalena Narożna. Wokalistka zespołu Piękni i Młodzi przeistoczyła się w postać Piotra Cugowskiego. Zaśpiewała utwór "Kto nie kochał" i zrobiła to fenomenalnie. - To, co udało Cci się uzyskać w ekspresji ciała, to że stałaś, ruszałaś się jak facet, to po prostu wszystko złożyło się na fenomenalny występ - powiedział Kacper Kuszewski.

Jako trzecia wystąpiła aktorka Anna Maria Sieklucka, która wprowadziła nas w romantyczny i lekko dekadencki świat Lany Del Rey. Zaśpiewała piosenkę "We Were Born to Die". - To, co w twoim występie bardzo mi się podobało, to uchwycenie takiej melancholijnej, a trochę nawet obrażonej na cały świat bohaterki, która jest samotną królową wszechświata, która przeżywa swoje emocjonalne rozterki - podsumował Kacper Kuszewski.

Czwartym uczestnikiem, który rozpalił scenę "TTBZ", był aktor Michał Meyer. Wcielił się w postać charyzmatycznego wokalisty Micka Hucknalla z zespołu Simply Red. Roztańczony rytm soul poczuli wszyscy jurorzy! - Rozmawialiśmy z Małgosią, że robisz to tak, jakbyś miał za sobą co najmniej 9 odcinków - powiedział Adam Strycharczuk.

Piąty na scenie pojawił się aktor Teatru Muzycznego Roma Paweł Góral, który brawurowo wcielił się w Violettę Villas, wykonując utwór "Pocałunek ognia". Jego występ przyniósł mu zwycięstwo w pierwszym odcinku. - Miałeś wszystkie jej maniery! Wykorzystałeś pełne spektrum, jakie niesie za sobą Violetta. Znakomite wykonanie! - podsumowała Małgorzata Walewska.

Jako szósty w kolejności wystąpił aktor Lesław Żurek. Wcielił się w postać Jerzego Połomskiego i zaśpiewał utwór "Nie zapomnisz nigdy". Tym występem wprowadził nas w fantastyczny klimat lat 70. - Świetnie uchwyciłeś klimat, charakter i nastrój tamtych lat - podsumował Kacper Kuszewski. Natomiast Katarzyna Skrzynecka stwierdziła, że Lesław był przeuroczym Jerzym Połomskim. Nazwała go nawet "królem parkietu".

Siódmy uczestnikiem, który tym razem wprowadził nas w klimaty latynoskie, był aktor Piotr Gawron-Jedlikowski. Jako Alvaro Soler zaśpiewał hit "Animal" i wspaniale udało mu się uchwycić arytmiczne ruchy oryginalnego artysty... ale też świetnie zaśpiewał w języku hiszpańskim.  - Ja dzisiaj widziałam na tej scenie Alvaro Solera - powiedziała Kasia Skrzynecka.  

Ostatnim akcentem tego wieczoru był występ piosenkarki Mai Hyży. Wokalistka musiała wcielić się w postać Billa Withersa i zaśpiewała kultowy kawałek "Ain’t No Sunshine". Swoim występem oczarowała absolutnie wszystkich. Był magiczny i bardzo nostalgiczny moment programu. Katarzyna Skrzynecka podsumowała to jednym zdaniem: - Świetny facet jesteś, normalnie zelektryzowana jestem.

Odcinek wygrał Paweł Góral, któy czek na 10 tysięcy złotych przekazał na Fundację Malwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twoja Twarz Brzmi Znajomo 14
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy