Tofifest 2010
Reklama

Złoty Anioł dla Julii Jentsch

Julia Jentsch ("33 sceny z życia"), laureatka Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale, dwóch Europejskich Nagród Filmowych oraz "niemieckiego Oscara", przyjedzie do Torunia na festiwal Tofifest. Podczas ceremonii otwierającej imprezę, 26 czerwca, gwiazda odbierze Specjalnego Złotego Anioła dla Najbardziej Obiecującej Europejskiej Aktorki.

Znakomite role w "Edukatorach", "33 scenach z życia" i ta najczęściej nagradzana, w "Sophie Scholl - ostatnie dni", udowodniły, że Julia Jentsch jest aktorką wszechstronną i utalentowaną. A poza tym, nie boi się postaci niepokornych, nie zgadzających się z zastaną rzeczywistością.

To jeden z najważniejszych argumentów, którymi kierowali się organizatorzy festiwalu Tofifest, przyznając swoją pierwszą, specjalną nagrodę aktorską właśnie tej niemieckiej artystce.

Klasę Julii Jentsch dostrzeżono już w czasie, gdy grała w monachijskim teatrze "Münchner Kammerspiele". W 2002 roku czasopismo "Theater heute" uznało ją za najlepszą młodą aktorkę teatralną Niemiec.

Reklama

Rozgłos i uznanie w świecie kina przyniosła jej rola w filmie "Edukatorzy" Hansa Weingartnera. Film, uznany za młodzieżowy manifest przeciwko bogactwu i abnegacji niemieckiej klasy średniej, zdobył ogromną popularność w całej Europie. Jentsch zagrała młodą, zbuntowaną dziewczynę Jule, której zdaniem odpowiedzialność za nieszczęścia świata leży właśnie po stronie "bogatych mieszczan".

Rok 2005 przyniósł aktorce przełom. Zagrała wtedy główną, tytułową rolę w dramacie "Sophie Scholl - ostatnie dni" w reżyserii Marca Rothemunda. Filmowa opowieść oparta jest na prawdziwych wydarzeniach z 1943 roku, gdy grupa młodych Niemców z Monachium sprzeciwiła się hitlerowskim władzom zakładając tajną organizację "Biała róża". Organizacja została szybko rozbita, a jej założyciele skazani na ścięcie - w tym studentka Sophie Scholl.

Krytyka podkreślała precyzyjną, momentami wręcz ascetyczną grę aktorki, umiejącej oddać cały wachlarz emocji drobnymi gestami. Jenstch została za tę rolę obsypana nagrodami: Srebrny Niedźwiedź na festiwalu filmowym w Berlinie, Europejskie Nagrody Filmowe od jury i od publiczności, "niemiecki Oscar" czyli German Film Award.

W filmie Małgorzaty Szumowskiej "33 sceny z życia" Julia Jentsch stworzyła jedną z najciekawszych kreacji w polskim kina ostatnich lat. Zagrała młodą artystkę - fotograficzkę, którą dotykają kolejne tragedie życiowe - śmierć obojga rodziców, rozpad związku. To właśnie ta rola pokazuje jak wszechstronną aktorką jest Jentsch.

Niemiecka aktorka zagrała także u laureata Oscara, Jirego Menzla w obrazie "Obsługiwałem angielskiego króla" oraz w "Upadku".

Mimo tak wielu sukcesów, Julia pozostaje osobą skromną i trzeźwo patrzącą na świat: Zapytana o to czy czuje się "gwiazdą" odpowiada: "To pojęcie, którego używa się wobec wszystkich i wszystkiego, dlatego właściwie nie ma ono żadnego znaczenia".

Julia Jentsch przyjedzie do Torunia 26 czerwca. Podczas gali otwarcia odbierze Nagrodę Specjalną Tofifest. Następnego dnia, 27 czerwca, odbędzie się otwarte spotkanie z aktorką. Wizycie Jentsch w Toruniu będzie towarzyszył przegląd jej filmów.

Portal INTERIA.PL jest patronem festiwalu. Zapraszamy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: julia jentsch | nagrody filmowe | życia | aktorka | anioł | julia | złoty | Złoty Anioł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy