Taniec z Gwiazdami - Wiosna
Reklama

"Taniec z Gwiazdami": Kogo już nie zobaczymy?

To jednak niespodzianka! W piątym odcinku programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" z show Polsatu musieli pożegnać się Natalia Siwiec i Jan Kliment. Zdaniem jurorów, para radziła sobie coraz lepiej. W tej edycji "TzG" po raz pierwszy padły cztery dziesiątki - otrzymali je Aneta Zając i Stefano Terrazzino!

Rywalizacja robi się coraz bardziej zacięta, jury i widzowie z pewnością mają już swoich faworytów, a na parkiecie zostało tylko osiem par. W piątek, 4 kwietnia, w piątym odcinku programu, mogliśmy podziwiać kolejne zmagania uczestników show. Jak im poszło tym razem?

Pierwsi na parkiecie pojawili się Natalia Siwiec i Jan Kliment. Para zatańczyła klasycznego walca angielskiego.

"Szczerze myślałem, że po poprzednim wyżu będzie dolina, ale ty Natalia potrafisz być angielską damą! Jakbyś jeszcze zrobiła promenadę, to byłoby lepiej. Ale i tak brawo" - skomentował ich taniec Michał Malitowski. "Im większy uśmiech na twarzy, tym większy problem u tancerza, ale ty Natalia temu zaprzeczyłaś! Twoje ciało drga w kierunku tego, żeby tańczyć! Brakowało mi jednak swingu i dziesiątki nie będzie" - dodała Czarna Mamba. "Jak na popsutą lalkę, to pani nieźle nawywijała" - stwierdziła Beata Tyszkiewicz, nawiązując do tanecznej choreografii. "Zaczyna pani od czegoś, co może się nie podobać, a potem jest coraz lepiej. Byłem wzruszony. I powiem tak: Tylko niegodziwiec nie głosuje na Natalię Siwiec!" - spuentował Andrzej Grabowski.
Para otrzymała 30 punktów.

Reklama

Po nich na parkiet wkroczyli Dawid Kwiatkowski i Janja Lesar, którzy wykonali żywiołowy jive.

"Po ostatnim tygodniu, miałem na swoim facebooku tyle hejtów, że szkoda mówić... [Malitowski tydzień temu ostro skrytykował Dawida - red.]. Ale bardzo się poprawiłeś, więc siedź sobie na tym facebooku, bylebyś tak dalej tańczył. Ty bracie robisz wszystko. Dobrze akcentujesz jive'a" - przyznał Michał Malitowski. "Panie Dawidzie, kiedyś powiedziałem o panu, że jest z pana kubański urwis, potem było gorzej... Wrócił pan jednak do formy, ale... pana twarz wyraża wciąż to samo. Proszę o tym pomyśleć. Moja rada, żeby może coś tam innego wyrazić..." - oświadczył Andrzej Grabowski.
Ocena jury? 33 punkty.

Klaudia Halejcio i Tomasz Barański zatańczyli kipiące erotyzmem tango.

"To było takie, że nawet ja się zawstydziłam.... Niewiele się tu ukryło. Zatańczyłaś z wieloma błędami, których mogłabym się czepiać, ale brawo za odwagę, za solówkę na stole bez tancerza zawodowego! Byłaś jak czerwone wino, które wypiłabym jednym haustem. Można się w takiej kobiecie zakochać" - oświadczyła wyraźnie podekscytowana i chyba troszkę zawstydzona Iwona Pavlovic. "Jesteś czarnym koniem tej edycji! Duże brawa. Jestem tobą Klaudia zafascynowany, partnerujesz Tomkowi, nie wstydzisz się swojego ja, swojej tożsamości. Tylko troszkę musisz się uspokoić i będzie super" - dodał Michał Malitowski.
Para zabrała aż 38 punktów.

Eleganckiego foxtrota zatańczyli Jacek Rozenek i Magdalena Soszyńska-Michno.

"Panie Jacku, tańce standardowe lepiej panu wychodzą. Dzisiaj każda para toczy na parkiecie takie opowieści, że to mi się coraz bardziej podoba. Zrobił pan duże postępy. Gratuluję panu" - stwierdził Andrzej Grabowski. "Zobaczyłam u pana wdzięk amanta , a tego na parkiecie dawno nie widziałam. Pan ma taki ujmujący wdzięk, taki francuski pan mi się wydał. Naprawdę bardzo ładnie" - wyznała Beata Tyszkiewicz. "To było bardzo wykwintne, subtelnie. Tańce standardowe rzeczywiście bardzo ci Jacku leżą. Gratuluję" - dodała Czarna Mamba.
Jurorzy ocenili parę na 33 punkty.

Przyszedł czas na Anetę Zając i Stefano Terrazzino. Para zatańczyła przejmującą rumbę. Jurorzy byli oszołomieni...

"Podoba mi się to, że nie pokazujesz takiej zwyczajnej seksualności, a sensualność i zmysłowość. Jestem w dużym szoku, że tak sobie dałaś radę" - oświadczył zachwycony Michał Malitowski. "W prawdziwej rumbie partnerka wymyka się partnerowi, a pani go tak pazernie w rumbie potraktowała... Bo ja mam słabość do Stefano i byłam o niego zazdrosna" - wyznała Beata Tyszkiewicz. "Myślałem, że rumba to nie jest ciekawy taniec. Teraz zmieniłem zdaniem" - dodał Andrzej Grabowski. Czarna Mamba nie wytrzymała i zakrzyknęła: "Aneta byłaś perfekcyjna w tej rumbie. Jestem zaszokowana, opadła mi szczęka!".
Zachwyty jurorów znalazły odbicie w ocenach. Po raz pierwszy w programie padła 40 - każdy z jurorów dał parze 10 punktów!

Jako kolejni na parkiecie pojawili się Piotr Gruszka i Nina Tyrka - zatańczyli pasodoble.

"Nie wiem co powiedzieć, to było bardzo śmieszne i trochę desperackie. Nie wiedziałem, o co tu chodzi . Miałem wrażenie, że momentami byk cię tu pokonuje" - wyznał wyraźnie skonfundowany Michał Malitowski. "Panie Piotrze, pani Nino, czasem czuje dreszcze i wtedy czuję, że coś w tym tańcu jest. Tutaj te dreszcze poczułem" - dodał Andrzej Grabowski.
Para otrzymała tylko 23 punkty.

Przedostatnią parą odcinka byli Joanna Moro i Rafał Maserak, którzy przygotowali na ten wieczór foxtrota.

"Co jest ważniejsze, aby osiągnąć sukces - talent czy pracowitość? Bardzo mi się podobało Joasiu, że prowadziłaś bardzo starannie nogi i trzymałaś ramę" - powiedziała Iwona Pavlovic. "Mawiają, że foxtrot to jest najtrudniejszy spacer świata, a wy bardzo ładnie spacerowaliście. Gratuluję" - przyznała Beata Tyszkiewicz.
Jurorzy byli zadowoleni z tego tańca i para zabrała od nich 38 punktów.

Ostatnia para, czyli Rafał Brzozowski i Izabela Janachowska zatańczyła quickstepa.

"Tancerz powinien zatańczyć tak, żeby nie było zgrzytu między tańcem, muzyką i choreografią. W twoim tańcu trochę zgrzytu dzisiaj było. Nie wiem, co ty masz w tych spodniach... Masz bardzo silne mięśnie nóg i te nogi odbijały się w twojej sylwetce" - przyznała Iwona Pavlovic. Jurorzy pod koniec programu wydają się być zmęczeni, a ich wypowiedzi są coraz krótsze i coraz mniej związane z tańcem... Andrzej Grabowski opowiedział na przykład historię komentującego jego wypowiedzi internauty.
Para otrzymała niezłe oceny - 34 punkty.

Sytuacja po podsumowaniu głosów jury:
Aneta Zając i Stefano Terrazzino: 40 punktów
Klaudia Halejcio i Tomasz Barański: 38 punktów
Joanna Moro i Rafał Maserak: 38 punktów
Rafał Brzozowski i Izabela Janachowska: 34 punkty
Dawid Kwiatkowski i Janja Lesar: 33 punkty
Jacek Rozenek i Magdalena Soszyńska-Michno: 33 punkty
Natalia Siwiec i Jan Kliment: 30 punktów
Piotr Gruszka i Nina Tyrka: 23 punkty.

Po dodaniu głosów od widzów okazało się, że z programem żegnają się - chyba niespodziewanie - Natalia Siwiec i Jan Kliment. Przypomnijmy, że z rywalizacji o Kryształową Kulę w poprzednich odcinkach odpadli już: Viola Arlak i Krzysztof Hulboj, Jacek Lenartowicz i Paulina Biernat, Antoni Królikowski i Kamila Kajak oraz Karolina Szostak i Andrej Mosejcuk.

Kolejne emocje już za tydzień. Zapraszamy!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: show Polsatu | tańce | Taniec z gwiazdami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy