Oscary 2017
Reklama

Viola Davis: Trudna droga do Oscara

Viola Davis otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę w dramacie "Fences" - o czarnoskórej rodzinie z klasy robotniczej w USA, która musi zmagać się z uprzedzeniami na tle rasowym. Aktorka musiała pokonać wyboistą drogą, zanim osiągnęła sukces.

Viola Davis otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę w dramacie "Fences" - o czarnoskórej rodzinie z klasy robotniczej w USA, która musi zmagać się z uprzedzeniami na tle rasowym. Aktorka musiała pokonać wyboistą drogą, zanim osiągnęła sukces.
Viola Davis z Oscarem /Kevin Winter /Getty Images

Davis wychowała się w bardzo ubogiej rodzinie z Południowej Karoliny. Była jednym z pięciorga dzieci pracowników plantacji bawełny. Przyznaje, że nie miała nawet odwagi zaprosić do domu koleżanki ze szkoły, bo zobaczyłyby szczury buszujące po mieszkaniu czy popękane ściany. Mało tego, jej ojciec zaglądał do kieliszka, a w domu dochodziło do awantur i przemocy. Viola miała sposób na ucieczkę od problemów codzienności - zanurzała się w marzeniach. Wyobrażała sobie z siostrą, że są Sophią Loren, że są bogate i sławne, że żyją w Beverly Hills.

Do czasów dzieciństwa Davis odniosła się w przemówieniu oscarowym: "Moi rodzice - jestem tak wdzięczna, że Bóg wybrał właśnie ich, by wychowywali mnie na tym świecie. Dziękuję też mojej siostrze Dolores, z którą bawiłam się w dwie białe dziewczynki siedzące na popołudniowej herbatce. Dziękuję ci za wyobraźnię".

Reklama

Przez długi czas Davis grała role epizodyczne i jednowymiarowe - portierkę, pielęgniarkę, pasażerkę autobusu. Postaci, które mówią dwa zdania i znikają z planu. Przełomem były dla niej kreacje w filmach "Wątpliwości" (2009) i "Służące" (2011). Przyniosły Davis nominacje do Oscara za drugoplanową rolę. Punktem zwrotnym dla Afroamerykanki był też serial telewizyjny "Sposób na morderstwo". Wyświetlany jest w ponad 150 krajach.

Najnowszy film Davis, "Fences", ukazuje realia życia czarnoskórych Amerykanów w latach pięćdziesiątych. To adaptacja sztuki Augusta Wilsona z 1983 roku. W filmowego męża Davis wciela się Denzel Washington. Oboje wystąpili też w broadwayowskiej wersji "Fences" w 2010 roku.

Po zdobyciu Oscara 51-letnia Davis przeszła do historii, jako pierwsza afroamerykańska aktorka uhonorowana trzema różnymi trofeami - nagrodą filmową, telewizyjną (Emmy za "Sposób na morderstwo) i sceniczną (Tony za "Fences").

Davis wzbiła się na szczyt i postanowiła spłacić dług wobec losu. Jest mocno zaangażowana w działalność społeczną. Pomaga młodych aktorom, którzy wywodzą się z mniejszości i tym, którzy mieli trudną przeszłość.

Od 2003 r. jest żoną aktora Juliusa Tennona. W 2011 adoptowali córkę Genesis (niemowlę). Jej mąż ma też dwoje dzieci z poprzednich związków. Małżonkowie wspólnie prowadzą firmę produkcyjną JuVee.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy