1 / 9
W ćwierćfinałowym odcinku wszystkie pary stanęły przed nie lada wyzwaniem – przez tydzień przygotowywały się do piątkowego występu, nie znając muzyki, do której przyjdzie im zatańczyć. Poza wyuczonymi wcześniej krokami niebagatelną wagę odgrywać miała więc również umiejętność improwizacji.
Jako pierwsi na parkiecie zameldowali się Katarzyna Dziurska i Tomasz Barański, którzy zatańczyli tango. Po dużym wrażeniem występu była Iwona Pavlović, zwracając uwagę na fakt, że Dziurska świetnie odnalazła się w sytuacji typowej raczej dla zawodowych tancerzy. Jedyne, do czego przyczepiła się Czarna Mamba, to niedostatki płynności w tańcu Dziurskiej. „Masz szczęście, że Tomek słyszy muzykę, słuchałaś ją przez niego, ale zabieg się udał” - również Michał Malitowski był zadowolony z końcowego efektu. Para otrzymała 35 punktów.