Reklama

Była dziewczyną Bonda i gwiazdą kina. Od 4 dekad żyje w cieniu znanego męża

Dziś wszyscy znają ją przede wszystkim jako żonę Ringo Starra. Barbara Bach od ponad 40 lat żyje w cieniu legendarnego męża, który razem z The Beatles na zawsze zmienił oblicze muzyki. Niegdyś jednak sama była wielką gwiazdą. Niewielu pamięta, że to ona grała dziewczynę Bonda w kultowym "Szpiegu, który mnie kochał". Jak to możliwe, że kobieta, która podbiła serca widzów, przez dekady pozostała w cieniu ukochanego?

Żona Ringo Starra i dziewczyna Bonda. Barbara Bach w cieniu słynnego męża

To miała być tylko kolejna komedia z udziałem muzyka i aktorki. Tymczasem zdjęcia do filmu "Jaskiniowiec" okazały się początkiem burzliwego romansu. Ringo Starr, perkusista legendarnego zespołu The Beatles, na planie filmu poznał Barbarę Bach i zakochał się w niej po uszy. Dla nowej miłości porzucił swoją wieloletnią partnerkę Nancy Andrews, co odbiło się szerokim echem w mediach. Nie był to jednak spokojny rozstanie - była partnerka muzyka pozwała go, domagając się milionów dolarów i domu, który zamieszkiwali. Skandal podsycał dodatkowo fakt, że obie kobiety znały się wcześniej.

Reklama

Związek Ringa i Barbary rozpoczął się zaledwie kilka dni przed zakończeniem zdjęć w Meksyku. "Pięć dni przed końcem wiedziałem, że to coś więcej", wyznał muzyk. Ona również szybko odwzajemniła uczucie. Reżyser "Jaskiniowca" Carl Gottlieb przyznał po latach, że chemia między aktorami była wyczuwalna od początku. Miłość, którą w filmie wyrażali niemal wyłącznie warczeniem i słowem "allunda", czyli "miłość", przeniosła się błyskawicznie do rzeczywistości.

Ich miłość nie należała jednak do najłatwiejszych. Jak to możliwe, ze aktorka, która grała dziewczynę Bonda w filmie "Szpieg, który mnie kochał", przez ponad 40 lat żyje w cieniu męża? Okazuje się, że był to jej wybór. Choć udział w serii o agencie 007 przyniósł jej ogromną popularność, zauważyła, że dostawała propozycje grania wyłącznie w filmach klasy B, gdzie liczył się  bardziej jej wygląd od umiejętności aktorskich. 

"Czułam, że nie chodziło o moje umiejętności aktorskie, a tylko o mój wygląd" - stwierdziła w jednym z wywiadów. 

Po ślubie ze Starrem zrezygnowała z aktorstwa na dobre: "Stwierdziłam, że nie mam ochoty wracać do pracy na pełen etat. Nikt nie zaproponował mi roli wartej tego, by na dwa czy trzy miesiące rozstać się z rodziną".

Razem w trudnych chwilach

Barbara Bach i Ringo Starr nie tylko tworzą jedną z najbardziej trwałych par w show-biznesie, ale także wspólnie przeszli przez momenty wymagające wyjątkowej siły i wzajemnego wsparcia. 

Po niebezpiecznym wypadku samochodowym, który oboje ledwo przeżyli, przysięgli sobie, że nigdy się nie rozstaną. Starr zlecił sprasowanie wraku ich mercedesa i umieścił go w domu jako pamiątkę. 27 kwietnia 1981 roku, w londyńskim Marylebone, para powiedziała sobie "tak". Druhnami były ich córki z poprzednich związków. W latach 80. nieco jednak błądzili w swojej relacji i zachłysnęli się sławą, co doprowadziło do poważnych problemów. Oboje zdecydowali się jednak podjąć leczenie w ośrodku terapeutycznym, co okazało się przełomowym krokiem w ich życiu prywatnym. 

Od tamtej pory mówią otwarcie o znaczeniu wzajemnego zrozumienia i pracy nad sobą, co - jak podkreślają - jeszcze bardziej umocniło ich związek.

Niegdyś dziewczyna Bonda, dziś psycholog

Po zakończeniu kariery aktorskiej Barbara skupiła się na działalności charytatywnej oraz wspieraniu męża w jego projektach muzycznych. W latach 90. zyskała tytuł magistra psychologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles . Obecnie angażuje się w inicjatywy społeczne i charytatywne, pozostając aktywną w różnych projektach.Mieszka z Ringo Starrem w Anglii, gdzie wspólnie prowadzą spokojne życie, z dala od medialnego zgiełku. W tym roku para będzie świętować 44. rocznicę ślubu. 

ZOBACZ TEŻ:

Aktor przeżył piekło wojny. Zginął napadnięty przed swoim domem

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: James Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama