ZDJĘCIA | Piątek, 22 października 2021 (08:35)
W piątek świat zszokowała informacja, że znany aktor Alec Baldwin przypadkowo postrzelił dwie osoby na planie westernu "Rust", kręconego w stanie Nowy Meksyk. Niestety to nie pierwsza tragedia, do jakiej doszło na planie filmowym...
1 / 6
Syn Bruce'a Lee - Brandon - zmarł w 1993 roku wskutek ran odniesionych po przypadkowym postrzeleniu na planie thrillera "Kruk" w reżyserii Alexa Proyasa. W scenie, w której bohater grany przez Brandona Lee zostaje zastrzelony, jego postać jest świadkiem gwałtu na własnej żonie. Kiedy wchodzi do pokoju, grany przez Michaela Massee napastnik celuje do niego z pistoletu. Okazało się, że w lufie znajdował się prawdziwy nabój... Mimo natychmiastowego przewiezienia aktora do szpitala i 6-godzinnej operacji nie udało się uratować życia Brandona Lee. Miał 28 lat.
Źródło: East News