ZDJĘCIA | Piątek, 12 marca 2021 (12:39)
Ma na koncie wiele ról, m.in. w filmach "Fantastyczna Czwórka", "Rocketman", "Moja droga Wendy", "Opór" czy "Człowiek na krawędzi", jednak wszyscy pamiętają tylko jedną jego kreację. Kiedy zagrał tytułowego bohatera w głośnym i wielokrotnie nagradzanym obrazie "Billy Elliot", miał 14 lat. To był jego debiut i świat dowiedział się, kim jest Jamie Bell. Widzowie oszaleli na punkcie tego szczupłego nastolatka. Niestety, do dzisiaj aktorowi nie udało się stworzyć tak wybitnej roli.
1 / 9
Jamie Bell długo był kojarzony z postacią wrażliwego chłopca, marzącego o balecie. Ta rola przyniosła mu największą sławę i nagrody. Jednak w pewnym momencie popularność zaczęła mu ciążyć. "Rozumiem, dlaczego ludzie widzą we mnie Billy'ego Elliota. To była moja pierwsza rola, więc później postanowiłem wybierać projekty krańcowo odmienne od tamtego filmu. Obawiam się, że niektórym widzom nie podoba się mój nowy wizerunek" - powiedział w jednym z wywiadów. Na zdjęciu: Jamie Bell na premierze filmu "Przygody Tintina" (2011)
Źródło: Getty Images