ZDJĘCIA | Środa, 17 czerwca 2020 (16:34)
"Praca w teatrze nie daje mi takiego komfortu finansowego, jaki bym chciał mieć, więc biorę dziesiątki chałtur, żeby zarobić na luksus, jakim jest granie na scenie" - przyznaje bez ogródek obchodzący 45. urodziny Grzegorz Małecki.
1 / 6
Grzegorz Małecki jest synem aktorki Anny Seniuk i kompozytora Macieja Małeckiego. Aktorem został po tym, jak będąc studentem dziennikarstwa założył się o piwo, że dla żartu dostanie się do Akademii Teatralnej. "Założyłem się. Ale przez większość czasu na studiach nie byłem przekonany, że to jest kierunek, który powinienem był wybrać" - zastrzega. "On mnie w ogóle nie zapytał o zdanie" - wspomina Anna Seniuk, która wykłada na Akademii Teatralnej. "Zdał egzaminy w tajemnicy. Byłam zaskoczona, kiedy zobaczyłam na liście przyjętych znajome nazwisko" - dodała aktorka.
Źródło: Agencja FORUM