ZDJĘCIA | Środa, 22 kwietnia 2020 (18:00)
W piątek, 24 kwietnia 2020, mija dokładnie 10 lat od tragicznej śmierci popularnego aktora Wojciecha Siemiona. Znany szerokiej publiczności dzięki rolom w filmach Stanisława Barei - "Poszukiwany poszukiwana", "Nie ma róży bez ognia" i "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" - zginął wskutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym. Miał 82 lata.
1 / 11
Wojciech Siemion urodził się 30 lipca 1928 r. w miejscowości Krzczonów koło Lublina. Jego ojciec był nauczycielem wiejskim. "We wsi był teatr, który dzisiaj nazwano by ludowym, poza tym na co dzień śpiewano pieśni. Moja babcia też śpiewała" - opowiadał Siemion w jednym z wywiadów ("Przegląd", 2003). "Moje chłopskie pochodzenie nigdy nie było dla mnie powodem do wstydu. Co prawda w rodzinie krążyły opowieści, że jesteśmy potomkami książąt porwanych z Pskowa, ale fakty jednoznacznie wskazują na chłopstwo" - aktor podkreślał w 2005 roku w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".
Źródło: Agencja FORUM