ZDJĘCIA | Czwartek, 7 września 2017 (16:47)
1 / 10
Gdyby żył, w piątek, 8 września, obchodziłby 60. urodziny.Pamiętamy go z takich ról, jak choćby Krzywonos w "Ogniem i mieczem" czy Jaroszy w serialu "M jak miłość". Maciej Kozłowski zwykle nie dostawał głównych ról i nie grał tego, co chciałby zagrać. "Zawsze mówił, że aktorstwo to zawód, który łamie kręgosłupy" - pisała we wspomnieniowej książce żona aktora, Agnieszka Kowalska. Obsadzano go najczęściej w tej samej roli: typa spod ciemnej gwiazdy, który miał do dyspozycji pięć minut i cztery zdania. Dlatego Kozłowski powtarzał nieustannie: "Nie mam żalu do siebie za brak talentu, mam żal do reżyserów za brak wyobraźni".
Źródło: Fotonova