Zakazany świat płatnej miłości. Budzi silne emocje i często niezdrową ciekawość. Nic więc dziwnego, że temat prostytucji tak często podejmowany jest przez kino. „Dziwka“ zabiera widza do świata płatnego seksu, ale robi to w sposób nieszablonowy.
To kino śmiałe, szokujące, chwilami skandalizujące. Ukrywająca się pod pseudonimem Luna, reżyserka Maria Lidon zdecydowała się na ciekawy zabieg narracyjny. Fikcyjną intrygę – studentka zbiera materiały do książki o prostytucji – połączyła z wypowiedziami prawdziwych prostytutek i ich „opiekunów“. Dzięki takiemu melanżowi kina dokumentalnego z fikcyjną fabułą osiągnęła interesujący efekt awangardowej estetyki.
Scenariusz filmu oparty jest na książce, która była bestsellerem wydawniczym w Hiszpanii (15 miesięcy na listach najlepiej sprzedających się książek, 13 wydań) i we Włoszech (numer jeden na liście bestsellerów). Książka ukazała się w sumie w 17 krajach. Szacuje się, że do dnia dzisiejszego przeczytało ją ponad 300 tysięcy osób.
W filmie wystąpili m.in. Pierre Woodman i Conrad Son, twórcy filmów erotycznych i porno. Budżet filmu wyniósł 5 milionów euro. Zdjęcia kręcono m.in. w Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych i na Węgrzech.
LUNA (reżyseria)
Pod tym pseudonimem ukrywa się Maria Lidon, jedna z najciekawszych osobowości kina hiszpańskiego.
Hiszpańska prasa filmowa ostrzega, by...