Reklama

Zmarł Lewis Arquette

Amerykański aktor i komik Lewis Arquette, ojciec Rosanny, Richmonda, Patricii, Alexisa i Davida, którzy także poszli jego ślady i zostali aktorami, zmarł z powodu zatoru serca i niewydolności krążenia w poniedziałek, 12 lutego, podali rzecznicy UCLA Medical Center. Miał 65 lat.

Amerykański aktor i komik Lewis Arquette, ojciec Rosanny, Richmonda, Patricii, Alexisa i Davida, którzy także poszli jego ślady i zostali aktorami, zmarł z powodu zatoru serca i niewydolności krążenia w poniedziałek, 12 lutego, podali rzecznicy UCLA Medical Center. Miał 65 lat.

Lewis Arquette urodził się w Chicago, był synem komika Cliffa Arquette. Swą karierę sceniczną rozpoczął na Broadway'u. Sława wspaniałego improwizatora sprawiła, że zainteresował się nim Hollywood. Zagrał między innymi w: "Tango & Cash", "Krzyku 2", "Almost Heroes". W ubiegłym roku mogliśmy go oglądać w "Little Nicky" i "Best In Show".

Występował także w telewizji, między innymi w serialu "The Waltons".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zmarła | Lewis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy