Reklama

Zmarł aktor Michael Lonsdale

Francuski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny brytyjskiego pochodzenia Michael (Michel) Lonsdale zmarł w poniedziałek w swoim domu w Paryżu - poinformował jego agent. Miał 89 lat.

Francuski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny brytyjskiego pochodzenia Michael (Michel) Lonsdale zmarł w poniedziałek w swoim domu w Paryżu - poinformował jego agent. Miał 89 lat.
Michael Lonsdale (1931-2020) /Raphael GAILLARDE/Gamma-Rapho /Getty Images

W ciągu swej 60-letniej kariery Lonsdale, z bardzo rozpoznawalnym głosem, wcielił się w ponad 200 ról w kinie, w tym w jednym z filmów o Jamesie Bondzie pt. "Moonraker" z 1979 r., w teatrze i telewizji - przypomina AFP.

Znany też z brawurowej roli detektywa Lebela w "Dniu Szakala" Freda Zinnemnna z 1973 r., czy opata w "Imieniu Róży" Jean-Jacques’a Annauda z 1986 r.

Lonsdale;a oglądaliśmy także w "Agorze", w której wcielił się w Teona, ojca Hypatii. "Michael był idealny do tej roli, także dlatego, że jest nie tylko wielkim aktorem, ale sam także pisze i maluje" - mówił reżyser Alejandro Amenábar

Reklama

"To prawdziwy filozof, w najlepszym sensie tego słowa. Każdy fanatyzm jest mu wstrętny. Na odwieczne pytania odpowiedzi szuka w gwiazdach. Nie dostrzega z całą ostrością zmian, które zachodzą wokół niego" - opisywał swą postać sam aktor.

Lonsdale jest zdobywcą Cezara w 2011 r. za najlepszą rolę drugoplanową - brata Luca w "Ludziach Boga" Xaviera Beauvois.

Ostatnią kinową kreacją Lonsdale'a była rola w czarnej komedii "Ostatni będą pierwszymi" z 2016 roku.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy