Reklama

"Zielony Rycerz. Green Knight": Zmysłowe kostiumy autorstwa Małgosi Turzańskiej

"Zielony Rycerz. Green Knight", epickie widowisko w reżyserii Davida Lowery’ego, dla którego inspiracją był jeden z najbardziej oryginalnych i wieloznacznych wątków arturiańskich, do polskich kin trafi 30 lipca. Autorką olśniewających kostiumów do produkcji jest Polka Małgosia Turzańska.

"Zielony Rycerz. Green Knight", epickie widowisko w reżyserii Davida Lowery’ego, dla którego inspiracją był jeden z najbardziej oryginalnych i wieloznacznych wątków arturiańskich, do polskich kin trafi 30 lipca. Autorką olśniewających kostiumów do produkcji jest Polka Małgosia Turzańska.
Alicia Vikander i Dev Patel w scenie z filmu "Zielony Rycerz. Green Knight" /materiały prasowe

Małgosia Turzańska ma na koncie pracę przy takich produkcjach, jak serial "Stranger Things" czy nominowany w czterech kategoriach do Oscara film "Aż do piekła" z Jeffem Bridgesem w roli głównej.

Tym razem Małgosia Turzańska zaprojektowała kostiumy m.in. dla grającej podwójną rolę - dziewczyny z ludu o imieniu Essel oraz Damy, żony potężnego Lorda - zmysłowej Alicii Vikander, a także dla Deva Patela jako Gawaina oraz Sarity Choudhury (matka Gawaina).

- Kostium Essel jest bardzo prosty - mówi projektantka. - Ma przewiązywane rzemykami rękawy, onuce, zwykły płaszcz. Do tego szal z doszytymi dzwoneczkami - w niektórych miejscach prostytutki, trędowaci czy inni uważani za "nieczystych" mieszkańcy zmuszani byli do oznajmiania swojej obecności właśnie dźwiękiem dzwoneczków. Podzieliłam się tym z Davidem, a on dodał wątek dzwoneczka do scenariusza. W samym kostiumie nie ma nic zmysłowego. Jest ciężki i szorstki. To Alicia daje mu to coś specjalnego. Już podczas przymiarek zaczęła odkrywać, co można z tym kostiumem robić, np. wiązała sznureczki przy rękawach zębami.

Reklama

Z kolei kostium Damy, jak mówi Turzańska, był niesamowicie skomplikowany: - Misternie plisowany przez jedną z moich współpracownic, wykorzystujący trzy różne materiały farbowane na ten sam kolor, z pięknymi aksamitnymi butami autorstwa Małgorzaty Fejkiel. Ten kostium emanuje zmysłowością. Podczas pracy nad kostiumami Damy, kostiumografka wiedziała już, że nosić je będzie Vikander. Znała także projekty pałacu. - Jego architektura, a szczególnie dekoracyjne sklepienia były tu dla mnie ogromną inspiracją.

- Świat Damy jest fikuśny, frywolny - tłumaczy. - Jednak najtrudniejszymi kostiumami były szaty matki i sióstr Gawaina. Chciałam, żeby były z materiału o innym kolorze na lewej i prawej stronie oraz lekkie i "pomięte" jak zdekonstruowane plisy. Pomimo poszukiwań w Londynie i Nowym Jorku, nie udało mi się znaleźć niczego odpowiedniego, więc spędziłam cztery dni, delikatnie psikając dziesiątki metrów materiału farbą w sprayu. Ale wierzę, że było warto!

"Zielony Rycerz. Green Knight" - ekscytująca opowieść o czasach, kiedy honor był wszystkim, a życie bez honoru niczym, oparta jest na rozsławionej przez J.R.R. Tolkiena legendzie o Rycerzach Okrągłego Stołu.

Niespodziewane przybycie tytułowego Zielonego Rycerza na zamek Camelot zakłóca świętowanie Bożego Narodzenia na królewskim dworze. Gigantycznej postury, szmaragdowoskóry nieznajomy rzuca wyzwanie królowi Arturowi i jego rycerzom. Odpowiada na nie Sir Gawain (Patel), młody i porywczy siostrzeniec Artura. Pojedynek z tajemniczym olbrzymem, któremu niestraszne jest nawet pozbawienie go głowy, okaże się dla śmiałka ostatecznym sprawdzianem charakteru, odwagi i prawości. Po sukcesach "Midsommar. W biały dzień" i "Lighthouse", studio A24 poszło za ciosem i zaproponowało współpracę Davidowi Lowery’emu, wizjonerskiemu twórcy świetnie przyjętych "Ghost Story" i "Gentleman z rewolwerem". Owocem tej współpracy jest całkowicie autorska, przykuwająca oko nowa wersja klasycznej rycerskiej epopei.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zielony Rycerz. Green Knight
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy