Reklama

Zbyt dobrze grał "ubeka"!

Kielecki aktor Edward Kusztal tak przekonująco grał bitego "ubeka", że na pomoc ruszył mu... mężczyzna z pogrzebaczem.

Taka przygoda spotkała aktora Teatru im. Żeromskiego w Kielcach na planie filmu Andrzeja Barańskiego - "Księstwo", według prozy Zbigniewa Masternaka.

Zdjęcia do obrazu powstają w Bodzentynie i kilku innych świętokrzyskich miejscowościach.

Kusztal wcielił się w filmie w postać "ubeka", podejrzewanego przez mieszkańców wsi o ścięcie wierzby, na której pojawił się wizerunek świętej.

Rozgorączkowany tłum wywlekł go z domu i chciał powiesić. Wołanie o pomoc "bitego" było tak przekonujące, że z domu wyskoczył gospodarz z pogrzebaczem w ręce, by ratować ofiarę opresji.

Reklama

Na ten widok zdjęcia zakończono, bo ekipa zaczęła pokładać się ze śmiechu.

Tyle się mówi o znieczulicy społecznej, a jak widać można jeszcze liczyć na pomoc bliźniego w potrzebie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: granie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy