Reklama

Zbrodnia doskonała w nowym filmie Woody'ego Allena

Uczelniane romanse, zblazowani intelektualiści, rozpaczliwe poszukiwanie sensu życia - te znane motywy filmów Woody'ego Allena pojawiają się też w jego najnowszym dziele. "Nieracjonalny mężczyzna" wejdzie do polskich kin 14 sierpnia.

Uczelniane romanse, zblazowani intelektualiści, rozpaczliwe poszukiwanie sensu życia - te znane motywy filmów Woody'ego Allena pojawiają się też w jego najnowszym dziele. "Nieracjonalny mężczyzna" wejdzie do polskich kin 14 sierpnia.
Woody Allen, Emma Stone i Joaquin Phoenix na planie "Nieracjonalnego mężczyzny" /materiały dystrybutora

Główny bohater - profesor filozofii Abe Lucas (Joaquin Phoenix) - całe lata pracował na otaczającą go sławę pijaka, kobieciarza i abnegata. Reputacja wyprzedza jego przybycie do Nowego Jorku, gdzie podejmuje pracę na niewielkiej uczelni jako wykładowca. Na zajęciach głosi nihilistyczne prawdy o bezsensie egzystencji, nie rozstaje się z butelką, epatuje zniechęceniem - ponoć jego kolega wszedł na minę w Iraku, żona zostawiła go dla najlepszego przyjaciela, a życie stało się kłopotliwym balastem.

Szybko znajdują się kobiety, które postanawiają uleczyć go z depresji - Lucas wplątuje się w miłosny trójkąt pomiędzy zakochaną w nim studentką (Emma Stone), a koleżanką z nauczycielskiej kadry (Parker Posey). Nie romanse jednak pozwalają bohaterowi odzyskać sens życia, a lektura "Zbrodni i kary" Dostojewskiego, a zwłaszcza wprowadzenie w życie planu Raskolnikowa - popełnienie zbrodni doskonałej. Motyw fascynacji Allena tą powieścią znają już widzowie filmu "Wszystko gra" sprzed 10 lat.

Reklama

"Nieracjonalny mężczyzna" miał premierę na tegorocznym festiwalu filmowym w Cannes. Podczas konferencji po projekcji filmu Allen mówił m.in.: "Ludzie lubią w coś wierzyć. I przez to dokonują irracjonalnych wyborów. Wydaje im się, że jeśli będą żyli dobrze, to po śmierci pójdą do nieba. To jest tak samo szalone, jak przekonanie bohatera, którego gra Joaquin Phoenix, że jego życie zmieni się nagle na lepsze, gdy zrobi to, co zamierza".

Woody Allen, zdobywca 4 Oscarów i 20-krotnie nominowany do tej nagrody, jest reżyserem niezwykle pracowitym i systematycznym. Każdy rok przynosi premierę jego nowego filmu. W poprzednich latach mogliśmy oglądać np. "Magię w blasku księżyca" (2014), "Blue Jasmine" (2013), "Zakochanych w Rzymie" (2012), "O północy w Paryżu" (2011) i "Poznasz przystojnego bruneta" (2010).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nieracjonalny mężczyzna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy