Reklama

Zakończono zdjęcia do komedii "Miłość jest wszystkim"

Mateusz Damięcki szuka miłości, Patricia Kazadi śpiewa, Aleksandra Adamska wygląda jak Kate Hudson, a Leszek Lichota jak... Lech Wałęsa! Do tego Eryk Lubos, Agnieszka Grochowska i Maciej Musiał, który będzie musiał… zdecydować, komu oddać swoje serce. Zakończono zdjęcia do świątecznej komedii „Miłość jest wszystkim”.

Mateusz Damięcki szuka miłości, Patricia Kazadi śpiewa, Aleksandra Adamska wygląda jak Kate Hudson, a Leszek Lichota jak... Lech Wałęsa! Do tego Eryk Lubos, Agnieszka Grochowska i Maciej Musiał, który będzie musiał… zdecydować, komu oddać swoje serce. Zakończono zdjęcia do świątecznej komedii „Miłość jest wszystkim”.
Maciej Musiał i Joanna Kulig w scenie z filmu "Miłość jest wszystkim" /Ola Grochowska/Akson Studio /materiały dystrybutora

30 stycznia padł ostatni klaps na planie filmu "Miłość jest wszystkim". Wspólny projekt filmowy TVN i Akson Studio to komedia, której akcja dzieje się w Gdańsku w czasie grudniowych przygotowań do świąt. Reżyserem obrazu jest Michał Kwieciński, a w rolach głównych występują: Olaf Lubaszenko, Agnieszka Grochowska, Jan Englert, Eryk Lubos, Joanna Kulig, Mateusz Damięcki, Maciej Musiał, Leszek Lichota, Aleksandra Adamska, Julia Wyszyńska, Marcin Korcz i Joanna Balas. Dystrybutorem filmu jest Kino Świat, zaś premiera kinowa tytułu przewidziana jest na listopad 2018 roku.

Reklama

Święta to czas radości i spokoju, ale przygotowania do nich to wielki chaos, który potrafi zburzyć doskonałe plany. W najnowszej komedii "Miłość jest wszystkim" grudniowy czas przedświątecznej gorączki rozpocznie się wraz z przypłynięciem do miasta niezwykłego Świętego Mikołaja. Uruchomi to lawinę wyjątkowych zdarzeń. Romans z najpopularniejszym polskim piłkarzem spotka kobietę, której nikt nie nazwałby fanką futbolu. Zdrady i tajemnice zamieszają w niejednym małżeństwie, a dopracowany w każdym szczególe ślub będzie mieć zaskakujący finał.

Oto nadchodzi czas życiowych zmian i świątecznej historii ku pokrzepieniu serc. Bo miłość jest wszystkim! Wystarczy tylko w nią uwierzyć - tak jak w Świętego Mikołaja, by stał się prawdziwy cud.

"W całej tej konstrukcji udało się zachować prawdę bohaterów. To są prawdziwi ludzie. Grają ich świetni aktorzy. Znalazłem się w doborowym gronie, w rękach wspaniałego reżysera. Jestem przekonany, że oprócz akcji będziemy mieć tutaj sporo fajnej - życiowej i ludzkiej prawdy" - przekonuje wcielający się w Świętego Mikołaja Olaf Lubaszenko.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Miłość jest wszystkim
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama