Reklama

Zac Efron zagrał ojca w filmie i... to go zniechęciło do rodzicielstwa

Gwiazdora "High School Musical" możemy obecnie oglądać w horrorze "Podpalaczka" w reżyserii Keitha Thomasa. W nowej ekranizacji bestselleru Stephena Kinga Efron wcielił się w ojca dziewczynki, która jest obdarzona rzadkim darem pirokinezy. Aktor zdradził w najnowszym wywiadzie, że rola ta uświadomiła mu brak gotowości do ojcostwa. "Zrozumiałem, że jestem do tego drastycznie nieprzygotowany. Nie wiedziałem, co robię" - wyznał dziesięciokrotny laureat nagrody Teen Choice.

Gwiazdora "High School Musical" możemy obecnie oglądać w horrorze "Podpalaczka" w reżyserii Keitha Thomasa. W nowej ekranizacji bestselleru Stephena Kinga Efron wcielił się w ojca dziewczynki, która jest obdarzona rzadkim darem pirokinezy. Aktor zdradził w najnowszym wywiadzie, że rola ta uświadomiła mu brak gotowości do ojcostwa. "Zrozumiałem, że jestem do tego drastycznie nieprzygotowany. Nie wiedziałem, co robię" - wyznał dziesięciokrotny laureat nagrody Teen Choice.
Zac Efron (L) w filmie "Podpalaczka" /UIP /materiały prasowe

13 maja na ekrany polskich kin trafił horror "Podpalaczka", w którym jedną z głównych ról zagrał Zac Efron. Niegdysiejszy idol nastolatków, którego widzowie kojarzą głównie z występami w disnejowskiej serii dla młodzieży "High School Musical", tym razem wcielił się w troskliwego ojca. Córka jego bohatera jest obdarzona rzadkim darem pirokinezy, czyli wzniecania ognia. "Podpalaczka" to nowa adaptacja bestsellerowej powieści Stephena Kinga wydanej w 1980 roku. Dzieło słynnego mistrza literatury grozy zekranizowano po raz pierwszy cztery lata po opublikowaniu książki. Główne role zagrali wówczas David Keith i Drew Barrymore.

Reklama

Zac Efron: Rola w "Podpalaczce" zniechęciła go do rodzicielstwa

Goszcząc w programie "The Ellen DeGeneres Show" Efron ujawnił, że udział w produkcji okazał się dlań ważną życiową lekcją. Jak zdradził aktor, rola ta uświadomiła mu brak gotowości do założenia rodziny. "Z moją filmową córką od samego początku kręciliśmy sceny o dużym ładunku emocjonalnym. Zrozumiałem, że jestem do tego drastycznie nieprzygotowany. Nie wiedziałem, co robię. Myślę, że to mnie skutecznie zniechęciło do rodzicielstwa, przynajmniej na jakiś czas. Jest na to dla mnie zwyczajnie za wcześnie" - wyjaśnił 34-letni gwiazdor.

Efron z chęcią wróciłby natomiast do grania w młodzieżowych produkcjach. W wywiadzie udzielonym niedawno "E! News" aktor ujawnił, że gdyby na horyzoncie pojawił się reboot "High School Musical", propozycję powrotu do słynnej roli Troya Boltona przyjąłby bez wahania. "Możliwość ponownego spotkania się z tą cudowną ekipą i wspaniałymi, utalentowanymi aktorami, u boku których grałem wiele lat temu, byłaby czymś fantastycznym. Mam nadzieję, że to się kiedyś jeszcze wydarzy" - zaznaczył Efron. Jak dotąd powstały trzy części filmowej serii opowiadającej o perypetiach uzdolnionych muzycznie licealistów. W 2019 roku na platformie Disney+ zadebiutował inspirowany popularnym cyklem serial utrzymany w stylistyce mockumentu. 

Zobacz też:

Tom Cruise nie chciał kręcić filmu "Top Gun: Maverick". Dlaczego zmienił zdanie?

Jennifer Aniston i Brad Pitt znowu razem? Widziano ich w Paryżu

Meg Ryan wyreżyseruje komedię romantyczną. U jej boku David Duchovny

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Zac Efron | Podpalaczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy