Reklama

Wspominają Gabrielę Kownacką

Joanna Szczepkowska, Stanisława Celińska i Andrzej Łapicki wspominają Gabrielę Kownacką, która w wieku 58 lat zmarła we wtorek, 30 listopada, po sześciu latach zmagań z rakiem piersi.

"Była aktorką naprawdę kochaną przez publiczność, to jest takie najwyższe wyróżnienie dla aktorów, nie wszyscy mają swoją publiczność, Gabrysia na pewno ją miała - mówi o Kownackiej Joanna Szczepkowska.

"Miała też mnóstwo przyjaciół, a to też świadczy o człowieku, że ktoś albo emanuje tym, że przyciąga ludzi, albo nie. Ona na pewno przyciągała ludzi, to bardzo wielki dar" - dodaje Prezes Związku Artystów Scen Polskich.

"Znałem ją od pierwszego roku, od jej egzaminu do szkoły. Niezwykle utalentowana i ładna. Straszny czas to jest dla nas, bo zawsze była taka komediowa, zawsze tak życie odbierała pełnymi garściami jak Marilyn Monroe, taki był jej ideał - wspomina Andrzej Łapicki.

Reklama

"Zresztą za tę rolę, którą zagrała w 'Po upadku' Arthura Millera (w Teatrze TVP w reżyserii Łapickiego - przyp.red.), dostała nagrodę Cybulskiego, tak że coś tam miałem wspólnego" - wyznaje aktor.

Obsadzałem ją, bo ją bardzo ceniłem jako bardzo utalentowaną aktorkę. Także graliśmy razem wiele razy" - dodaje reżyser.

"Gabrysia była kobietą pełną wdzięku i nieprawdopodobnej urody. Nie wiem, czy taką urodę ktokolwiek kiedyś w życiu miał. Może jakaś hollywoodzka gwiazda. To była uroda porażająca. Może tak się dzieje, że właśnie ta choroba wybiera sobie takie piękne okazy" - opowiada Stanisława Celińska.

"Była osobą pełną talentu i niezwykle pracowitą. Taką ją pamiętam - uśmiechniętą i niezwykle urodziwą. Darzyłam ją wielką sympatią, podziwem i atencją - dodaje aktorka.

"Z Gabrysią tak dużo się nie stykałam, niemniej wiele lat temu pracowałyśmy razem przy sztuce 'Szalona Greta', gdzie ja grałam właśnie szaloną Gretę, ona grała też dużą kobiecą rolę. Grał tam też śp. Gustaw Holoubek. Niesamowita sztuka i niesamowite spotkanie" - podsumowuje Celińska.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy