Reklama

Will Smith: Bolesne początki i wielkie zwycięstwa

Will Smith kojarzony jest przede wszystkim ze znakomitych ról komediowych. W rzeczywistości jego życie nie było jednak pasmem niekończących się sukcesów. W poniedziałek 8 listopada o 20:05 Polsat pokaże megahit z jego udziałem pt. "Bad Boys for Life", z tej okazji przypominamy nieoczywistą ścieżkę tego utalentowanego aktora.

Will Smith kojarzony jest przede wszystkim ze znakomitych ról komediowych. W rzeczywistości jego życie nie było jednak pasmem niekończących się sukcesów. W poniedziałek 8 listopada o 20:05 Polsat pokaże megahit z jego udziałem pt. "Bad Boys for Life", z tej okazji przypominamy nieoczywistą ścieżkę tego utalentowanego aktora.
Will Smith /Pablo Cuadra/WireImage /Getty Images

W trzeciej części serii "Bad Boys" jeden z jego bohaterów, Mike Lowery (Will Smith), będzie musiał zmierzyć się ze swoją przeszłością. Pomoże mu w tym jego partner Marcus Burnett (Martin Lawrence). Film niespodziewanie okazał się sukcesem kasowym, przynosząc w kinach na całym świecie dochód przekraczający 400 milionów dolarów. Pewne jest już, że powstanie czwarta część.

Trzecia część "Bad Boys" rozpoczyna się od narodzin wnuka jednego z tytułowych "złych chłopaków", Marcusa. Wydarzenie to każe mu wycofać się z pracy w policji i rozpocząć życie emeryta. Nie podoba się to jego partnerowi, Mike'owi. Bogaty playboy wciąż wiedzie beztroskie życie, a gonienie za przestępcami jest jego największą rozrywką. Kiedy w Miami pojawia się tajemniczy zabójca, który z niewiadomych przyczyn chce zabić Mike'a, duet "bad boysów" po raz kolejny musi ruszyć do akcji.

Reklama

Powodzenie filmu wyreżyserowanego przez dwóch Belgów, Adila El Arbiego i Bilalla Fallaha, otworzyło też drogę do powrotu innych kultowych serii policyjnych sprzed lat - "Gliniarza z Beverly Hills" i "Zabójczej broni".

Will Smith: Kariera i życie prywatne

Życie Willa Smitha może być inspiracją do nakręcenia niejednego filmu. Nie byłaby to jednak wyłącznie opowieść o złotym chłopcu show-biznesu, który najpierw w latach 80. zrobił oszałamiającą karierę muzyczną jako raper The Fresh Prince, a potem został gwiazdą najbardziej kasowych filmów Hollywood, takich jak "Bad Boys""Dzień Niepodległości", " "Faceci w czerni""Bardzo Dziki Zachód" czy "Legion samobójców"

Will Smith urodził się 25 września 1968 roku w Filadelfii (Pensylwania, USA), tam spędził dzieciństwo. Jego mama pracowała w zarządzie szkoły, a ojciec Willard Christopher Smith Sr. był inżynierem. Gdy miał 13 lat, jego rodzice rozstali się, ale formalny rozwód nastąpił dopiero w 2000 roku. Jego ojciec zmagał się z chorobą alkoholową. 

Aktor o tym bolesnym etapie swojego życia napisał w swojej biografii "Will", która będzie miała premierę 9 listopada. Do fragmentów tej książki już teraz dotarł serwis People. Jeden z nich dotyczy właśnie czasów dzieciństwa aktora i skomplikowanych relacji łączących go ojcem, Williamem Carrollem Smithem. 

"Mój ojciec był agresywny, ale był też na każdym moim meczu, występie i recitalu. Był alkoholikiem, ale był trzeźwy na każdej premierze moich filmów. Ten sam perfekcjonizm, którym terroryzował naszą rodzinę, sprawiał, że był obecny we wszystkich ważnych momentach mojego życia" - zwierzył się w książce aktor.

Will Smith: Traumatyczne wspomnienia z dzieciśtwa

Will Smith szczególnie boleśnie wspomina moment, gdy ojciec na jego oczach pobił jego matkę Caroline. Aktor stwierdził, że to zawsze zmieniło jego życie. 

"Kiedy miałem dziewięć lat, patrzyłem, jak mój ojciec uderza mamę w głowę tak mocno, że upadła. Widziałem, jak pluje krwią. Ten moment prawdopodobnie bardziej niż jakikolwiek inny zdefiniował to, kim jestem. We wszystkim, co zrobiłem od tamtego czasu - w nagrodach i wyróżnieniach, światłach reflektorów i uwagi, postaciach i śmiechach - był subtelny ciąg przeprosin dla matki za moją bezczynność tamtego dnia. Za to, że nie udało mi się przeciwstawić ojcu. Za bycie tchórzem" - wyznał w książce gwiazdor.

Will utrzymywał z ojcem bliskie relacje. Mimo to nie zapomniał mu tego, co widział w dzieciństwie. Gniew powrócił do niego kilkadziesiąt lat później, gdy opiekował się ojcem chorym na raka. "Pewnej nocy, gdy wiozłem go z sypialni do łazienki, pojawiła się we mnie ciemność. Korytarz między dwoma pokojami przechodzi obok schodów. Jako dziecko zawsze powtarzałem sobie, że pewnego dnia pomszczę moją matkę. Kiedy będę wystarczająco duży i silny, kiedy nie będę już tchórzem, zabiję go" - wyjawił aktor. Dodał, że szybko się jednak opamiętał. "Zatrzymałem się na szczycie schodów. Mógłbym go zepchnąć i uszłoby mi to na sucho. Jednak gniew i uraza minęły, potrząsnęłam głową i zabrałem tatę do łazienki".

Zobacz również: 

"King Richard": Will Smith jako ojciec Sereny i Venus Williams [ZWIASTUN]

"Alchemik" doczeka się ekranizacji! Widzowie czekają na to ćwierć wieku 

Will Smith uratował obchody amerykańskiego Dnia Niepodległości w Nowym Orleanie 

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.


INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Will Smith
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama