Reklama

"Wielka Szóstka": Zbigniew Zamachowski jako Baymax

Oto najważniejsza gwiazda sezonu. Ma na imię Baymax i nie można jej nie kochać - napisał Peter Travers z "Rolling Stone". Mowa oczywiście o głównym bohaterze najnowszej produkcji Disneya "Wielka Szóstka", która dziś weszła na ekrany rodzimych kin. W polskiej wersji językowej filmu głosu wyjątkowemu bohaterowi użyczył Zbigniew Zamachowski.

- W postaci, którą dubbinguję, urzeka przede wszystkim jej ciepło. Baymax jest duży i wzbudza zaufanie. Musiałem trochę popracować nad głosem i używać innych rejestrów, bo mamy do czynienia z robotem. Zmechanizowałem trochę swój sposób mówienia, ale przy tej mechanizacji dbaliśmy o to, by bohater pozostał jak najbardziej ludzki - powiedział aktor.

Nowa komedia twórców "Krainy lodu" to historia o przyjaźni między młodym geniuszem Hiro oraz robotem Baymaxem. Jednak poza opowieścią o niezwykłej więzi łączącej chłopca z wydawałoby się bezduszną maszyną w filmie nie zabraknie również wątku przygodowego. Hiro i Baymax razem z czwórką przyjaciół stworzą tytułową Wielką Szóstkę, która spróbuje zapobiec katastrofie w ich rodzinnym mieście, San Fransokyo.

Reklama

- W przyjaźni cenię przede wszystkim lojalność, szczerość i to, że można na siebie liczyć. W dzieciństwie miałem wielu kumpli, ale moim rzeczywistym przyjacielem był kot. Mieszkał u mojej babcia, a nasza przyjaźń była na tyle zażyła, że jedliśmy za pomocą jednej łyżeczki - wyznał wcielający się w nietypowego przyjaciela głównego bohatera Zbigniew Zamachowski.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zamachowski Zbigniew | Wielka Szóstka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy