Reklama

Walka o Dyzmę

Witold Orzechowski, autor serialu "Kariera Sebastiana Dyzmy" (kontynuacja "Kariery Nikodema Dyzmy"), zapowiada, że wytoczy proces producentom "Kariery Nikosia Dyzmy", Michałowi Balcerzakowi i jego firmie Kasa, za kradzież pomysłu i naruszenie praw autorskich. Choć druga strona twierdzi, że robi zupełnie inny film, a Dyzma to tylko symbol, sprawa jeszcze w tym tygodniu ma trafić do sądu.

Witold Orzechowski (producent programu "Na każdy temat" w Polsacie, a także współautor scenariusza serialu "Kariera Nikodema Dyzmy" według powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza) przygotowuje od półtora roku nowy serial "Kariera Sebastiana Dyzmy" z Wojciechem Malajkatem w roli głównej. Film ma mieć 13 odcinków, powstanie również obraz kinowy. Orzechowski jest scenarzystą, reżyserem i producentem obu przedsięwzięć. Zdjęcia mają się rozpocząć wiosną 2002 roku.

Tymczasem analogiczny projekt, film "Kariera Nikosia Dyzmy" z Cezarym Pazurą w roli głównej, przygotowują firmy Kasa Michała Balcerzaka i Vision Włodzimierza Otulaka. Film kinowy według scenariusza Tomasza Kępskiego ma wyreżyserować Jacek Bromski. Zdjęcia rozpoczną się prawdopodobnie 2 października.

Reklama

"We wrześniu 1999 roku ukazały się w prasie artykuły na temat mojego pomysłu nakręcenia współczesnej kontynuacji serialu z postacią Sebastiana Dyzmy, który robi oszałamiająca karierę w świecie biznesu trzeciej Rzeczpospolitej" - powiedział Witold Orzechowski podczas konferencji prasowej w poniedziałek, 17 września.

"Po tych publikacjach zgłosił się do nas Michał Balcerzak. Powiedział nam, że zajmuje się gromadzeniem pieniędzy na produkcje filmowe i zaoferował pomoc przy finansowaniu naszego filmu. W trakcie rozmowy wręczyłem mu treatment zawierający opracowany pomysł Kariery Sebastiana Dyzmy. Do współpracy jednak nie doszło" - opowiadał Orzechowski.

Ekipa Orzechowskiego po raz pierwszy o projekcie konkurencyjnego filmu, w którym głównym bohaterem jest także wnuk Nikodema Dyzmy, usłyszała w czerwcu 2001 roku. Niedawno informacje te oficjalnie potwierdziły się. "W zeszłym tygodniu z Internetu dowiedzieliśmy się, że powstaje produkcja pana Balcerzaka i firmy Kasa pod tytułem Kariera Nikosia Dyzmy" - mówił Orzechowski.

Film ma reżyserować Jacek Bromski, scenariusz napisał Tomasz Kępski, a główną rolę zagra Cezary Pazura. W produkcję włączyła się firma dystrybucyjna Vision. Zdjęcia mają rozpocząć się 2 października.

Obecny na konferencji prawnik telewizji Polsat Tadeusz Helwig poinformował, że projekt Michała Balcerzaka narusza m.in. przepisy dotyczące praw autorskich i pokrewnych, dodał także, iż pomysł podlega ochronie już w momencie jego publicznego ogłoszenia.

Michał Balcerzak zaprzecza. W czwartek, 13 września, podczas konferencji prasowej dotyczącej planów firmy Vision, odbywającej się w czasie festiwalu w Gdyni, zapewniał: "Nikt nikomu niczego nie ukradł. To, co pisano w prasie to insynuacje wyssane z palca. Z tego co wiem, serial, który przygotowuje Witold Orzechowski, jest kontynuacją powieści Dołęgi-Mostowicza, a nasz film jest tylko inspirowany powieścią".

Jacek Bromski mówił o swoim projekcie filmowym także na konferencji podczas festiwalu w Gdyni. "Nikt nikomu niczego nie ukradł" - uważa reżyser. Dodał, że przed laty osobiście zwrócił uwagę twórcom pierwszej filmowej wersji "Nikodema Dyzmy", że potraktowali temat jako komediowy, tymczasem jest to materiał na poważną produkcję.

Witold Orzechowski podtrzymuje jednak: "Zaskarżymy producenta Michała Balcerzaka o zawłaszczenie pomysłu. Został wykorzystany pomysł oryginalny i współczesny, do którego prawa posiadam ja" - tłumaczył scenarzysta i reżyser. Bardziej szczegółowe "podobieństwa" pomiędzy oboma scenariuszami kontynuacji "Kariery Nikodema Dyzmy" zostaną ujawnione w sądzie. "Nie chcemy, aby sąd dowiedział się o nich z prasy, ale one istnieją" - stwierdził Witold Orzechowski.

Michał Balcerzak, dyrektor naczelny firmy Kasa, wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym napisał: "Nie życzę sobie jakichkolwiek publikacji na temat mojej osoby oraz realizowanego przeze mnie filmu, z uwagi na fakt, iż wszystkie informacje w tym zakresie przekazywane przez osoby trzecie nie są zgodne z prawdą. Prawa do scenariusza zostały nabyte przeze mnie od Pana T. Kępskiego, tj. jego wyłącznego twórcy, i przysługują one jedynie mojej osobie".

Zdaniem Balcerzaka "tworzenie filmu opartego na motywach znanych powieści nie stanowi naruszenia prawa", a stawiane mu zarzuty "niezgodne są z linią orzecznictwa dotyczącego kradzieży idei czy pomysłu" - napisał Michał Balcerzak.

"Moi prawnicy namawiają mnie, abym pozwał pana Orzechowskiego do sądu za pomówienie, naruszenie mojego dobrego imienia" - mówi Balcerzak. Na razie jednak to Orzechowski potwierdził, że w ciągu najbliższych dni sprawa znajdzie się w sądzie z jego powództwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 'Kasa' | Bromski | Kariera Nikodema Dyzmy | firmy | serial | kariera | film | orzechowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy