Reklama

"W lesie dziś nie zaśnie nikt" od 20 marca na Netfliksie

13 marca do kin miał wejść horror Bartosza M. Kowalskiego "W lesie dziś nie zaśnie nikt", określany jako pierwszy polski slasher. W związku z epidemią koronawirusa producent oraz dystrybutor filmu zdecydowali się na przesunięcie daty premiery produkcji. Teraz okazało się, że od 20 marca obraz można oglądać na Netfliksie.

13 marca do kin miał wejść horror Bartosza M. Kowalskiego "W lesie dziś nie zaśnie nikt", określany jako pierwszy polski slasher. W związku z epidemią koronawirusa producent oraz dystrybutor filmu zdecydowali się na przesunięcie daty premiery produkcji. Teraz okazało się, że od 20 marca obraz można oglądać na Netfliksie.
W kinach nie, ale "W lesie dziś nie zaśnie nikt" można już zobaczyć na ekranach telewizorów /materiały prasowe

"Jak informowaliśmy wcześniej, wspólnie z producentem Akson Studio zostaliśmy zmuszeni podjąć decyzję o odwołaniu premiery kinowej filmu 'W lesie dziś nie zaśnie nikt', która zaplanowana była na 13 marca. Niestety, ostatecznie film nie trafi do kin z uwagi na stan zagrożenia epidemiologicznego" - poinformował Next Film, który miał wprowadzać obraz do kin.

Z kolei producent filmu, Akson Studio, napisał w oświadczeniu: "Film 'W lesie dziś nie zaśnie nikt' został dziś udostępniony dla polskich widzów w serwisie Netflix. Dzięki temu publiczność pragnąca obejrzeć pierwszy polski slasher, będzie mogła zrobić to już teraz. To dla nas ważny i wyjątkowy krok, pozwalający przedstawić ten pełen grozy i humoru obraz w reżyserii Bartosza M. Kowalskiego polskim odbiorcom, którzy od dłuższego czasu wyrażali swoje zainteresowanie tą produkcją".

Reklama

Przypomnijmy, że akcja filmu, nawiązującego stylistycznie do konwencji amerykańskiego slashera, rozpoczyna się dość niewinnie - grupa nastolatków uzależnionych od technologii trafia na... obóz offline. Wspólna wędrówka po lasach bez dostępu do smartfonów nie zakończy się jednak tak, jak zaplanowali to organizatorzy. Będą musieli zawalczyć o prawdziwe życie z czymś, czego nie widzieli nawet w najciemniejszych zakamarkach internetu.

"Makabra, groteska, seks, a w tle społeczny komentarz" - tak zapowiadany był horror w reżyserii Bartosza M. Kowalskiego, autora głośnego "Placu zabaw".

"W lesie dziś nie zaśnie nikt" będzie pierwszym współczesnym polskim horrorem skierowanym do szerokiej publiczności, do którego realizacji twórcy podeszli ze świeżym spojrzeniem i nieszablonowymi pomysłami. W efekcie powstała produkcja przygotowywana z dbałością o każdy detal. Mroczna historia wciąga, a rozgrywające się sceny nie pozwalają o sobie zapomnieć. Soczyste, krwawe kadry będą przyciągać i odrzucać, a budująca klimat muzyka sprawi, że nawet jeśli zasłonimy oczy, dalej będzie strasznie - brzmi opis dystrybutora.

W rolach młodzieży walczącej o życie wystąpili: Julia Wieniawa, Wiktoria Gąsiewska, Stanisław Cywka, Sebastian Dela i Michał Lupa. W filmie zagrali również: Gabriela Muskała, Piotr Cyrwus, Olaf Lubaszenko, Mirosław Zbrojewicz, Wojciech Mecwaldowski oraz Michał Zbroja.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: W lesie dziś nie zaśnie nikt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy