Reklama

W Chinach powstało prawie 6000 nowych sal kinowych

Pandemia koronawirusa od ponad roku daje się we znaki światowemu przemysłowi kinowemu. Ale mimo coraz częściej pojawiających się głosów o rychłej śmierci kin, nie wszędzie sytuacja wygląda źle. Ubiegły weekend w chińskich kinach należał do rekordowych. Wyświetlane tam chińskie produkcje zarobiły ponad 700 milionów dolarów. A to nie wszystko. Z opublikowanych właśnie raportów wynika, że w 2020 roku wybudowano w Chinach blisko sześć tysięcy nowych sal kinowych.

Pandemia koronawirusa od ponad roku daje się we znaki światowemu przemysłowi kinowemu. Ale mimo coraz częściej pojawiających się głosów o rychłej śmierci kin, nie wszędzie sytuacja wygląda źle. Ubiegły weekend w chińskich kinach należał do rekordowych. Wyświetlane tam chińskie produkcje zarobiły ponad 700 milionów dolarów. A to nie wszystko. Z opublikowanych właśnie raportów wynika, że w 2020 roku wybudowano w Chinach blisko sześć tysięcy nowych sal kinowych.
Chiny zostały największym rynkiem filmowym na świecie /Chen Zhonghao/Xinhua News /East News

Pod koniec ubiegłego roku chiński rynek filmowy wyprzedził pod względem zysków dotychczasowego lidera światowego box-office’u, rynek północnoamerykański. Tym samym stał się największym rynkiem filmowym na świecie. Sytuacja ta prędko się nie zmieni, na co wskazują doniesienia z Chin.

Jak donosi portal "Variety", choć kina w tym kraju były całkowicie zamknięte przez pół roku, zdołano wybudować tysiące nowych sal. Stało się tak na przekór przewidywaniom, że pandemia zupełnie zniszczy chiński przemysł kinowy. To właśnie tam kina zostały zamknięte z powodu COVID-19 jako pierwsze na świecie.

Reklama

Według raportów opublikowanych przez chiński urząd zajmujący się przemysłem filmowym, obecna liczba sal kinowych dostępnych w Chinach to 75 581 sal w około 12 700 obiektach kinowych. Według tych danych tylko w 2020 roku zbudowano dokładnie 5 794 sal kinowych. Ta imponująca liczba jest jednak mniejsza od lat ubiegłych. W 2018 i 2019 roku w Chinach otwarto blisko 20 tysięcy nowych sal kinowych.

Analiza chińskiego rynku kinowego wskazuje wyraźnie na to, że kryzys związany z pandemią COVID-19 udało się przetrwać dużym sieciom kinowym. Półroczna przerwa zaszkodziła jednak małym, lokalnym placówkom.

Liderem pod względem zysków wśród chińskich sieci kinowych pozostaje sieć Wanda Cinemas, choć to nie do niej należy największa liczba sal kinowych w kraju. Tą może poszczycić się konkurencyjna sieć Guangdong Dadi. Choć należy do niej ponad dwa razy więcej sal kinowych, to jednak przyniosła zyski mniejsze o blisko 40 proc. niż te uzyskane przez Wanda Cinemas.

W sumie, w 2020 roku chińskie kina zarobiły 3 miliardy 200 tysięcy dolarów. To kwota o 68 proc. niższa niż zysk w 2019 roku. W 2020 roku po raz pierwszy w historii dziesięć najbardziej kasowych filmów roku było produkcjami chińskimi.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy