Reklama

Urbańska: To kompletna wariatka!

Natasza Urbańska zadebiutowała w dubbingu. Gwiazda użyczyła głosu Julii w animowanej bajce "Gnomeo i Julia". - Bałam się, że będę tylko siedzieć i wzdychać, a okazało się, że Julia to kompletna wariatka - mówi o swojej roli aktorka.

"Gnomeo i Julia" to wzorowana na dramacie Szekspira animowana komedia reżysera hitu "Shrek 2". W klasycznej sztuce Julia była dziewczyną stonowaną i cierpiącą z miłości, lecz Julia z bajki animowanej to zupełnie inna postać.

"Julia nie jest rozmytą dziewanną, tylko dziewczyną z charakterem, z przytupem, o skrajnych emocjach. Myślę, że będę się na niej wzorować w życiu. To kompletna wariatka" - powiedziała Natasza Urbańska.

Aktorka zagrała ostatecznie Julię, ale na początku wolała być kimś zupełnie innym.

"Na castingu próbowałam dwie role: Julii i Żaby. Bardzo chciałam być Żabą, bo wydawała mi się fantastyczna i szalona. Później zadzwonili, że będę Julią. Powinnam się cieszyć, bo każda dziewczyna chce w życiu zagrać Julię" - śmieje się aktorka i dodaje, że była pełna złych obaw. "Bałam się, że będę tylko siedzieć, wzdychać i mówić 'kocham cię', a tu się okazało, że to zupełnie inna postać. Zaskakująca i dynamiczna" - stwierdziła Urbańska.

Reklama

Aktorka zdradziła, że jej marzeniem było zaśpiewanie roli Julii w musicalu.

"Gdy robiliśmy 'Romea i Julię' w Studio Buffo, to było mi przykro, że nie zagrałam Julii, bo byłam na to za stara. A teraz 8 lat minęło i wcieliłam się w nią w bajce. To fantastyczne" - mówiła z zadowoleniem artystka.

Mimo dużego artystycznego doświadczenia, aktorka nigdy wcześniej nie użyczała głosu animowanym postaciom.

"Dubbing to trudna rzecz. Myślałam, że będzie trochę łatwiej. Podczas jednej z sesji robiliśmy jeden monolog przez ponad dwie godziny. Bałam się, że już nigdy tego nie nagram" - opowiadała aktorka.

"To jest świetne doświadczenie. Trudna praca, ale bardzo satysfakcjonująca" - dodała.

"To jest uniwersalna komedia. I dorośli i dzieci świetnie się ubawią. Nie da się tego zobaczyć raz, żeby wyłapać wszystkie świetne teksty. Warto kilka razy obejrzeć ten film. Świetne sceny akcji dla chłopców, a dla dziewczynek piękna historia miłosna. Myślę, że za rok obejrzę ten film już z moją córeczką Kalinką" - podsumowała artystka.

Oprócz Nataszy Urbańskiej w polskiej wersji językowej, bajki "Gnomeo i Julia", głosu użyczyli m.in.: Maciej Stuhr, Cezary Pazura, Borys Szyc, Anna Seniuk i Piotr Adamczyk.

Produkcja zadebiutowała w polskich kinach 6 maja.

Nie wiesz, w którym kinie możesz obejrzeć film "Gnomeo i Julia"? Sprawdź repertuar kin w swoim mieście!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gnomeo i Julia 3D | Natasza Urbańska | wariatka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy