Reklama

Twórca "La La Land" nakręcił film iPhone’em

Osiem minut trwa najnowszy film Damiena Chazelle’a zatytułowany "The Stunt Double" (określenie oznaczające dublera do ujęć kaskaderskich). W całości został zrealizowany Iphone’em 11 Pro. Idąc na przekór wszelkim poradnikom dotyczącym kręcenia filmów telefonem, które nakazują robienia tego w orientacji poziomej, Chazelle zrealizował swój film w pionie.

Osiem minut trwa najnowszy film Damiena Chazelle’a zatytułowany "The Stunt Double" (określenie oznaczające dublera do ujęć kaskaderskich). W całości został zrealizowany Iphone’em 11 Pro. Idąc na przekór wszelkim poradnikom dotyczącym kręcenia filmów telefonem, które nakazują robienia tego w orientacji poziomej, Chazelle zrealizował swój film w pionie.
Damien Chazelle z Oscarem za film "La La Land" (2017) /AFP

Nie jest to pierwsza próba przekonania widzów do oglądania filmów na ekranie telefonów. Orientacja pionowa idealnie sprawdza się właśnie tam i nigdzie indziej. Niedawno wystartowała specjalna platforma streamingowa Quibi, której produkcje dopasowane są do wymagań ekranu smartfona. Nie zyskała spodziewanej przez jej twórców popularności.

Reżyser takich filmów jak "La La Land", "Whiplash" czy serial "The Eddy" z Joanną Kulig, Damien Chazelle najwyraźniej nie zniechęcił się niepowodzeniem Quibi, prezentując widzom swoją wersję "pionowego kina". Czy jest to zapowiedź rewolucji w wyświetlaniu filmów? Nie wydaje się, aby pionowe filmy zyskały popularność, co dopiero mówić o kinach z pionowym ekranem. Szczególnie w dobie pandemii COVID-19, która stawia pod znakiem zapytania przyszłość kin. "The Stunt Double" trudno jednak odmówić walorów rozrywkowych.

W roli głównej w filmie "The Stunt Double" wystąpił prawdziwy kaskader Tom McComas, który brał wcześniej udział w takich produkcjach jak "Mroczny Rycerz", "Szybcy i wściekli 5" czy "Miasto złodziei". Wcielił się on w rolę kaskadera, któremu podczas wykonywania trudnego popisu kaskaderskiego na planie kręconego właśnie filmu, przed oczami staje całe jego kaskaderskie życie.

Reklama

Kolejny projekt Chazelle’a to "Babylon", w którego obsadzie najprawdopodobniej pojawią się Emma Stone, Brad Pitt oraz Tobey Maguire. Niewiele wiadomo o fabule filmu Chazelle’a. Jego akcja ma rozgrywać się w Hollywood lat 20. ubiegłego wieku w okresie przejścia pomiędzy kinem niemym a kinem dźwiękowym.

"The Stunt Double" nie jest pierwszym profesjonalnym filmem zrealizowanym w całości iPhone’em. Wcześniej w ten sam sposób nakręcona została "Mandarynka" z 2015 roku czy późniejsza "Niepoczytalna" Stevena Soderbergh.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Damien Chazelle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy