Reklama

Trudna braterska miłość

Już w listopadzie do kin wejdzie nagrodzony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych film "Wymyk" Grega Zglinskiego. W głównych rolach zobaczymy Roberta Więckiewicza i Łukasza Simlata.

Alfred (Robert Więckiewicz) żyje na krawędzi, uwielbia prędkość i adrenalinę, ale to jego młodszy brat Jerzy (Łukasz Simlat) jest odważny w prowadzeniu wspólnej firmy. Kobieta, interesy, uwaga rodziców wszystko ich dzieli. Zazdrość Alfreda przeradza się w otwarty konflikt.

Pewnego dnia bracia uczestniczą w brutalnym incydencie: w trakcie podróży kolejką podmiejską kilku chuliganów napastuje dziewczynę. Jerzy staje w jej obronie, Alfred zaś reaguje za późno i staje się świadkiem tragedii młodszego brata, który zostaje wyrzucony z pędzącego pociągu.

Reklama

Przeczytaj recenzję filmu "Wymyk" na stronach INTERIA.PL!

"W 2005 roku przeczytałem historię Cezarego Harasimowicza 'Jerzy'. Bardzo zaintrygował mnie wątek przyjaciół, którzy jadą pociągiem i są świadkami takiego incydentu" - powiedział na konferencji prasowej podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych reżyser i współscenarzysta filmu - Greg Zglinski.

"Chciałem opowiedzieć tę lub podobną historię. Trzy lata temu spotkałem Janusza Margańskiego, który ustawił całą tę opowieść" - dodał reżyser.

Zglinski trzy lata temu brał udział w projekcie Szkoły Wajdy EKRAN, w którym zrealizował jedną ze scen do swojego przyszłego filmu. Robert Więckiewicz zgodził się zagrać w szkolnej scenie młodego reżysera, dlatego też scenariusz do fabuły pisany był dla niego.

"Jak wiadomo, w rodzinie miłość nie zawsze jest wylewna. Najważniejsze w relacji tych braci, było dla mnie to, że mimo wszystkich niepowodzeń, oni się cały czas bardzo kochali" - powiedział Więckiewicz.

"Często bywa tak, że bardzo kogoś kochamy, a ta osoba w ogóle tego nie czuje" - dodał aktor i powiedział, że w tym filmie pokazane są dobre uczucia, które czasem mogą być rozumiane odwrotnie.

Oprócz Więckiewicza i Simlata w filmie grają także m.in.: Marian Dziędziel, Gabriela Muskała i Anna Tomaszewska.

"Wymyk" został nagrodzony m.in. na 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za scenariusz dla Grega Zglinskiego i Janusza Margańskiego, za drugoplanową rolę kobiecą dla Gabrieli Muskały oraz dla Grega Zglinskiego za debiut reżyserski.

"Wymyk" w kinach już od 18 listopada.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wymyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy