Reklama

Tomb Raider: Walia jako Chiny

Ponieważ producenci sequela przebojowej opowieści "Lara Croft: Tomb Raider" nie otrzymali od władz chińskich zgody na realizację zdjęć w tym kraju, "chińskie" plenery powstaną w... północnej Walii. Ekipa, po zakończeniu prac na greckiej wyspie Santorini, przeniesie się w rejony walijskiego Parku Narodowego Snowdonia.

Realizatorzy mają nadzieję, że po komputerowej obróbce kadrów Walia wspaniale "udawać" będzie Chiny.

"Potwierdzam, że kilka sekwencji do filmu The Cradle Of Life będzie realizowanych w najbliższym czasie w północnej Walii" - powiedział rzecznik Walijskiej Komisji Filmowej.

"Obecnie przedstawiciele producenta poszukują około sześciu miejsc, w których mogłoby powstać kilka scen filmu. Jesteśmy dumni, że realizatorzy wybrali te rejony i będziemy ściśle współpracować z ekipą sequala filmu Lara Croft: Tomb Raider. Chcemy mieć pewność, że ich praca przebiega bez żadnych zakłóceń" - dodał rzecznik.

Reklama

Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpoczną się w Walii zdjęcia do filmu "The Cradle Of Life".

Premiera sequela filmu "Lara Croft: Tomb Raider" zaplanowana jest na czerwiec 2003 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: China | Chiny | Tomb Raider
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama