Reklama

Tofifest: Festiwal, na którym nagradzana jest niepokorność

Dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest Kafka Jaworska podkreśliła, że w Toruniu ludzie kina nagradzani są za niepokorność. - Robimy to jako jedyni na świecie - oceniła w rozmowie z PAP. W tym roku festiwalowe nagrody otrzymają m.in. Jan Englert i Marek Koterski.

Dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest Kafka Jaworska podkreśliła, że w Toruniu ludzie kina nagradzani są za niepokorność. - Robimy to jako jedyni na świecie - oceniła w rozmowie z PAP. W tym roku festiwalowe nagrody otrzymają m.in. Jan Englert i Marek Koterski.
Dyrektor Tofifestu - Kafka Jaworska /Łukasz Piecyk /Reporter

Piętnasta edycja Tofifestu rozpocznie się 21 października.

- W tym roku podczas festiwalu postanowiliśmy podjąć temat kobiet, jako twórczyń muzyki filmowej. Mało kto wie, że córka Stanleya Kubricka Vivian skomponowała muzykę do "Full Metal Jacket", a Rachel Portman do oscarowej "Emmy". W ogóle niewiele osób zna panie, które komponują muzykę filmową, a często są to wybitne dzieła, która przechodzą do historii. Stąd festiwal rozpocznie się i zakończy koncertami - podkreśliła Jaworska.

W koncercie otwarcia "Energia muzyki filmowej" zaśpiewają m.in. Katarzyna Nosowska i O.S.T.R. "Muzyka jest kobietą" zakończy toruński festiwal, a na scenie wystąpią Natalia Przybysz i Krzysztof Zalewski. Kolejna edycja Tofifestu przynosi również nowe bloki poświęcone finlandzkiemu i japońskiemu kinu.

Reklama

- Finowie stawiają bardzo mocno na debiuty reżyserskie i drugie filmy. Najwięcej pokazywanych podczas festiwalu dzieł będzie właśnie nawiązywało do tego trendu. To specyficzny kino, słabo znane w Polsce. Widzowie będą mogli jednak zobaczyć również film guru kinematografii z tego skandynawskiego kraju Akiego Kaurismäki "Po tamtej stronie". Mało kto wie, że państwo to obchodzi w tym roku stulecie odzyskania niepodległości, stąd wydawało nam się, że to dobry moment na pochylenie się na twórczością Finów. Chcemy również pokazać wycinek niezwykle bogatego - japońskiego kina. Azjatyckie produkcje nie gościły u nas często. W zasadzie wcześniej mieliśmy podczas festiwalu jedynie blok filmów chińskich, więc postanowiłam, że warto rozszerzyć naszą ofertę na wschód - wskazała Jaworska.

Tofifest nie mógłby jednak obyć się bez wyróżnień i nagród. Nagrodę za niepokorność podczas gali otwarcia odbierze Marek Koterski.

- Ten reżyser i scenarzysta jest w zasadzie jedynym twórcą w polskim kinie, którzy stworzył klasycznego antybohatera - Adasia Miauczyńskiego. Na nim i jego losach w różnych filmach wychowało się już nie jedno, a kilka pokoleń Polaków. Kluczem doboru osób, którym przyznajemy tę nagrodę jest bezkompromisowość w procesie tworzenia, pewnego rodzaju wyjątkowość i niepodrabialność - dodała dyrektor festiwalu.

Jan Englert zostanie uhonorowany za całokształt twórczości. Aktor i reżyser zagrał m.in. w "Kanale" Andrzeja Wajdy, "Soli ziemi czarnej" i "Perle w koronie" Kazimierza Kutza czy "Magnacie" Filipa Bajona. Jest również pedagogiem i wychowawcą kolejnych pokoleń ludzi kina. Maciej Stuhr zadebiutuje podczas toruńskiego festiwalu jako reżyser i scenarzysta filmem "Milczenie polskich owiec". Jubileuszowego - piętnastego flisaka, nagrodę dla ludzi filmu związanych z regionem kujawsko-pomorskim, otrzyma Małgorzata Kożuchowska.

W międzynarodowym konkursie filmów fabularnych "On Air" rywalizowało będzie jedenaście produkcji z całego świata. Jury wręczy złotego i srebrnego anioła. Złoty będzie do wygrania również w konkursie krótkich form "Shortcut", a także zostanie przyznany przez publiczność w ramach pasma "From Poland". Festiwal potrwa do 29 października.

- Nie zapomnieliśmy również o miłośnikach seriali i przygotowaliśmy specjalny blok razem z telewizją HBO. Dzisiejsze, świetnie produkowane seriale są normalnymi, długimi filmami. Tak je trzeba postrzegać i my zauważamy ten fenomen we współczesnym kinie - dodała Jaworska.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Tofifest
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy