Reklama

"The Palace": Co wiemy o nowym filmie Romana Polańskiego?

"The Palace" - taki tytuł nosi nowy film Romana Polańskiego, który wyprodukuje między innymi RAI Cinema. Co jeszcze wiemy o produkcji?

"The Palace" - taki tytuł nosi nowy film Romana Polańskiego, który wyprodukuje między innymi RAI Cinema. Co jeszcze wiemy o produkcji?
Roman Polański /Foc Kan/FilmMagic /Getty Images

"Nie mogę podać szczegółów, bo nie mam zgody Romana Polańskiego. Wielcy reżyserzy bardzo chronią swoją pracę" - mówił w kwietniu zeszłego roku Paolo Del Brocco, szef RAI Cinema, zapowiadając na konferencji prasowej w Rzymie najnowszą produkcję polskiego reżysera.

Spółka ta wyprodukuje film razem z firmą Eliseo Entertainment znanego włoskiego aktora i reżysera Luki Barbareschiego. Był on producentem poprzedniego obrazu Polańskiego - filmu "Oficer i szpieg" z 2019 roku.

Reklama

Na razie wiadomo, że nowy film reżysera będzie rozgrywać się w noc sylwestrową 1999 roku w luksusowym hotelu w Szwajcarii. Widz będzie miał okazję obserwować, jak krzyżują się losy gości oraz pracowników.

"The Palace": Gwiazdy w nowym filmie Polańskiego

Pewne jest też, że w filmie wystąpią m.in.: Mickey Rourke, John Cleese, Oliver Masucci, Fanny Ardant oraz Joaquim de Almeida. Propozycję udziału w filmie miała również otrzymać legenda światowego kina Catherine Deneuve. Pomimo długich negocjacji zdecydowała się ją jednak odrzucić.

Mówi się, że może to mieć związek z ciążącymi na Polańskim zarzutami. To z ich powodu wiele gwiazd odmawia współpracy z polskim twórcą.

Części z nich zupełnie one jednak nie przeszkadzają. "Praca z takim reżyserem to dla mnie wielki przywilej" - mówił o spotkaniu z Polańskim Mickey Rourke.

Współautorem scenariusza do "The Palace" jest Jerzy Skolimowski, który sześćdziesiąt lat temu współpracował z Polańskim przy okazji nominowanego do Oscara "Noża w wodzie". Przypomnijmy, że nowy film twórcy "Czterech nocy z Anną" zatytułowany "Eo"powalczy o Złotą Palmę podczas tegorocznego festiwalu w Cannes.

Zdjęcia do "The Palace" trwają obecnie w Szwajcarii. Mają się zakończyć pod koniec maja. Budżet filmu wynosi niespełna 14 milionów dolarów.

Spekuluje się, że film mógłby być premiero pokazany na festiwalu w Wenecji, gdzie "Oficer i szpieg" zdobył w 2019 roku Srebrnego Lwa za reżyserię. Polański nie mógł odebrać nagrody osobiście - groziłaby mu ekstradycja do USA.

Zobacz również:

"Mumia": Reżyser żałuje filmu z Tomem Cruisem

Ewa Wiśniewska ma już 80 lat: Uroda przemija, nie warto się ekscytować

Jack Nicholson: Ostatni z wielkich

Carmen Electra: Królowa parodii w bikini

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Roman Polański
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy