Reklama

"Terminator" jakiego jeszcze nie było

Nowe wieści z planu "Terminatora: Ocalenie". Reżyser obrazu McG informuje, że zakończono zdjęcia, trwa już postprodukcja, a efekty specjalne będą rewolucyjne.

Światową premierę filmu zapowiedziano na 22 maja 2009 roku.

W nowym "Terminatorze" grają m.in. Christian Bale, Sam Worthington, Anton Yelchin, Bryce Dallas Howard, Moon Bloodgood, Common, Jadagrace i Helena Bonham Carter. Aktorzy mogą już odetchnąć, gdyż zakończono okres zdjęciowy - teraz czas na montaż, efekty specjalne i resztę postprodukcyjnych zabiegów.

"Jesteśmy teraz na etapie postprodukcji. Pokazywałem trochę surowego materiału Christianowi Bale'owi i Samowi Worthingtonowi. Wydaje mi się, że byli zadowoleni z kierunku, jaki obrał film. Skupiliśmy się głównie na postaciach, ale niezłym ubawem jest też eksplorowanie świata efektów specjalnych" - napisał na oficjalnym blogu "Terminatora" McG.

Reklama

Dwie pierwsze części "Terminatora" były kamieniami milowymi w rozwoju efektów specjalnych. McG zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności wobec "przodków" i chce, by także jego dzieło zapisało się w annałach osiągnięć wizualnych.

"Chcemy pokryć wszystkie maszyny patyną czasu - by były brudne, ciężkie i bardzo realistyczne. (...) W jednej scenie próbujemy właśnie osiągnąć pewien efekt, który nigdy jeszcze nie był prezentowany w kinie. Nie chcę w tej chwili mówić więcej" - poinformował reżyser.

Comingsoon.net
Dowiedz się więcej na temat: McG | Christian Bale | jacy | efekty specjalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy