Szybko, mocno, erotycznie

"Bilet na Księżyc" (recenzja / galeria) Jacka Bromskiego, nagrodzony na tegorocznym festiwalu filmowym w Gdyni za scenariusz, rozgrywa się w 1969 roku. Fascynujący się lotnictwem Adam (Filip Pławiak) zostaje powołany do wojska. Jednak, ku własnemu rozczarowaniu, dostaje przydział do służby w... Marynarce Wojennej. Z Antkiem (Mateusz Kościukiewicz), starszym bratem, wyruszają nad morze. Podczas kilkudniowej podróży przez Polskę odwiedzają starych znajomych i zawierają nowe znajomości. Antek - niepoprawny podrywacz i król nocnych lokali - chce przygotować nieśmiałego brata do życia. Jednak spotkanie z piękną striptizerką (Anna Przybylska) wywoła mnóstwo komplikacji w życiu Adama, inicjując serię zaskakujących wydarzeń.

Głównym bohaterem "Wenus w futrze" (recenzja / galeria) Romana Polańskiego, adaptacji sztuki Davida Ivesa, jest Thomas (Mathieu Amalric), reżyser poszukujący do swojej nowego przedstawienia odtwórczyni głównej roli. Wyczerpujący casting do spektaklu nie przynosi rezultatu. Żadna z kandydatek nie nadaje się do roli kobiety, która zawiera umowę z mężczyzną, by uczynić z niego niewolnika. Zrezygnowany reżyser już zbiera się do wyjścia, gdy do teatru wpada Wanda (Emmanuelle Seigner). Wydaje się bezczelna, niewychowana, zdesperowana i nieprzygotowana. Gdy Thomas niechętnie zgadza się dać jej szansę na prezentację aktorskich umiejętności, kobieta przechodzi oszałamiającą metamorfozę.

"Kapitan Phillips" (recenzja / galeria) to wielowarstwowa opowieść dokumentująca wydarzenia z 2009 roku związane z porwaniem przez somalijskich piratów amerykańskiego kontenerowca Maersk Alabama. Znany z rejestrowania na taśmie filmowej przełomowych wydarzeń reżyser Paul Greengrass ("Kwawa niedziela", "Lot 93") w charakterystyczny dla siebie sposób okiem kamery śledzi przypominające dreszczowiec wydarzenia, jednocześnie malując złożony portret efektów globalizacji, a wśród nich rosnących przepaści między światem bogatych i biednych. Film skupia się na relacji dowodzącego Alabamą kapitana Richarda Phillipsa (Tom Hanks) oraz stojącego na czele szajki piratów Somalijczyka Muse'a (Barkhad Abdi), który po przejęciu kontroli nad nieuzbrojonym statkiem bierze załogę jednostki jako zakładników.

Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami jest także nowy film Rona Howarda ("Piękny umysł", "Frost/Nixon") - "Wyścig" (recenzja / galeria), prezentujący historię dwóch gigantów Formuły 1, Nikiego Laudy (Daniel Brühl) i Jamesa Hunta (Chris Hemsworth). Żyjący na wysokich obrotach dwaj genialni kierowcy doskonale wiedzieli, ile trzeba mieć odwagi, żeby zasłużyć sobie na miano prawdziwej legendy. Przekonani, że śmierć zdarza się innym, przekraczali wszelkie granice. W latach 70. podziwiał ich cały świat. Tworzyli dla siebie największą konkurencję. W pewnym momencie Lauda uległ wypadkowi, podczas którego dosłownie otarł się o śmierć. Nie poddał się jednak i po kilku tygodniach wrócił na tor. Zdecydował się stanąć do wyścigu ze swoim największym rywalem - Huntem.

"Thor: Mroczny świat" (recenzja / galeria) to kontynuacja przygód tytułowego bohatera, który nie ustaje w walce o ocalenie Ziemi i pozostałych Ośmiu Królestw przed tajemniczym, starszym niż wszechświat wrogiem. Po wydarzeniach z filmów "Thor" i "Avengers", Thor (Chris Hemsworth) próbuje zaprowadzić porządek w kosmosie, ale starożytna rasa, dowodzona przez mściwego Malekitha powraca, by zepchnąć wszechświat w ciemność. Stając do walki z wrogiem, którego nie może pokonać nawet Asgard pod wodzą Odyna, superbohater musi udać się na niebezpieczną wyprawę, podczas której ponownie zjednoczy siły z Jane Foster i poświęci wszystko, by ratować ludzkość.

Chip (Ryan Steele), główny bohater obrazu "Pięć tańców" (recenzja / galeria) Alana Browna, jest utalentowanym, 18-letnim tancerzem, który niedawno przyjechał z Kansas do Nowego Jorku na stypendium w szkole baletowej. Został tam dostrzeżony przez Anthony'ego (Luke Murphy), który zaprosił go do swojego zespołu. Trwają właśnie intensywne próby do nowej choreografii. Między Chipem i drugim tancerzem Theo (Reed Luplau) zaczyna rodzić się nieśmiała namiętność. Jednak Chip ma coraz większe problemy, żeby utrzymać się w Nowym Jorku. Nie może liczyć na pomoc rodziców, którzy woleliby, żeby wrócił do domu.

"Największy z cudów" to pełnometrażowy film animowany dający nowe spojrzenie na cud, jakim jest msza święta z aniołami i demonami w tle. Fabuła skupia się na trzech osobach, które spotykają się na tej samej mszy z powodu życiowych kłopotów. Pomoc przychodzi ze strony aniołów stróżów, którzy pozwalają bohaterom pojąć walkę dobra ze złem i cudowny triumf wiary, który unaocznia się podczas każdej Eucharystii. To, czego doświadczą, zmieni ich życie już na zawsze. Reżyserem "Największego z cudów" jest Bruce M. Morris, który pracował przy takich filmach animowanych jak "Pocahontas" czy "Herkules", a w 2009 roku zdobył nominację do Oscara za "Księżniczkę i żabę".

W piątek dostaniemy także szansę obejrzenia w kinie kolejnego arcydzieła Charliego Chaplina - tym razem będą to "Światła rampy". W przededniu I wojny światowej stary, zapomniany clown Calvero (Chaplin) dożywa swoich dni, topiąc rozgoryczenie w alkoholu. Jego życie zmienia się w chwili, w której ratuje młodą tancerkę Terry (Claire Bloom) od zatrucia się gazem. Calvero pomaga niedoszłej samobójczyni zdobyć pieniądze na leczenie i zakochuje się w dziewczynie. Czule pielęgnowana Terry odzyskuje zdrowie i zaczyna występować, tym razem z sukcesem. Próby powrotu Calvero na scenę są mniej skuteczne. Tymczasem Terry zakochuje się w młodym kompozytorze, Neville'u, a Calvero znika z życia dziewczyny, nie chcąc stać na przeszkodzie jej szczęściu...

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!