Reklama

"Szef Roku": Javier Bardem niczym Harvey Weinstein

Podczas pracy przy filmie "Szef Roku" zdobywca Oscara Javier Bardem ponownie połączył siły z reżyserem Fernando Leónem de Aranoą i wspólnie zajęli się tematem "nadużywania władzy, które jest typowe dla niektórych ludzi w relacjach z innymi".

Podczas pracy przy filmie "Szef Roku" zdobywca Oscara Javier Bardem ponownie połączył siły z reżyserem Fernando Leónem de Aranoą i wspólnie zajęli się tematem "nadużywania władzy, które jest typowe dla niektórych ludzi w relacjach z innymi".
Javier Bardem w scenie z filmu "Szef Roku" /materiały prasowe

"Szef Roku" to trzeci po "Kochając Pabla, nienawidząc Escobara" (oficjalna selekcja festiwalu w Wenecji 2017) i "Poniedziałkach w słońcu" wspólny film wielokrotnie nagradzanego reżysera Fernando Leóna de Aranoy i Javiera Bardema.

Reklama

Javier Bardem "szefem roku"

W "Szefie Roku" Bardem gra rolę Blanco, charyzmatycznego, lecz nadużywającego kontroli szefa fabryki, który posunie się do wszystkiego, aby ochronić świat, który sam dla siebie stworzył. Presja, by wszystko było idealnie, zderza się z nieprzewidzianymi wybrykami ze strony szukającego zemsty zwolnionego pracownika, cierpiącego na depresję kierownika czy zakochanej stażystki. A to dopiero początek kłopotów!

Aby dopiąć swego, wyrachowany "dobry szef" bez skrupułów wtrąca się w życie prywatne swoich pracowników i przekracza wszelkie dopuszczalne granice, nieświadomie uruchamiając wybuchową reakcję łańcuchową prowadzącą do niewyobrażalnych konsekwencji.

Javier Bardem podczas premiery filmu w Los Angeles w ramach Deadline's Contenders Film powiedział o swojej roli, że była inspirowana obserwacjami i przemyśleniami na temat ludzi "takich jak Harvey Weinstein", którzy są doceniani przez społeczeństwo ze względu na swoją inteligencję i smykałkę do interesów, ale tylko do momentu, kiedy na jaw wychodzi fakt nadużywania przez nich władzy.

Reżyser zaś przyznał, że ponowne spotkanie z Bardemem było dla niego ogromną radością oraz, że w najnowszym filmie chciał osiągnąć "mieszankę humoru i mroku", która jego zdaniem "mogła być interesująca dla widzów i jego samego".

"Szef Roku" jest tegorocznym hiszpańskim kandydatem do Oscara w kategorii "najlepszy film międzynarodowy", co Bardem nazwał "zaszczytem".

Film miał swoją premierę na festiwalu w San Sebastian, a następnie był prezentowany podczas festiwalu filmowego w Zurichu oraz na BFI London Film Festival.

Czytaj również:

Co z pogrzebem Kamila Durczoka? Rodzina apeluje do mediów

Gwiazdor pozwany! Odpowie za śmierć na planie?

Pierwsza główna rola? Polska aktorka długo czekała na ten moment

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Szef roku | Javier Bardem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy