Reklama

"Świat według Kiepskich" bez babki

Doskonała aktorka Krystyna Feldman, nagradzana wielokrotnie za rolę w filmie "Mój Nikifor" stwierdziła, że ma dosyć grania babki w serialu "Świat według Kiepskich". We wrześniu serial wraca na antenę, ale już bez niej.

"Jak długo można grać, że Ferdek ciągle zabiera mi rentę? Ja tego nie lubiłam" - mówi aktorka.

Krystyna Feldman na początku została zaproszona do udziału w jednym odcinku serialu, jednak okazało się, że postać babki, w którą się wcieliła zrobiła się bardzo popularna. Spodobało się to producentom i serialowa babka została.

Początkowo twórcy zakładali, że postać ta będzie cierpiącą na sklerozę, nie będącą w stanie samodzielnie jeść osobą, jednak aktorka zdołała przekonać reżysera, żeby było zupełnie inaczej.

"Przekonałam reżysera, by babka była bystra i rześka, jeździłam na wózku, ale z niego zeskakiwałam, coś chciałam w tę postać wprowadzić" - wspomina Feldman.

Reklama

"Raczej nie lubiłam tej roli, bo na ile sposobów można zagrać właściwie to samo, stawało się to już nudne" - mówi aktorka, dla której udział w serialu nie był dużym zawodowym sukcesem.

Tymczasem Krystynę Feldman zobaczymy już wkrótce w filmie "Miś 2".

INTERIA.PL/Fakt
Dowiedz się więcej na temat: serial | Krystyna Feldman | aktorka | świat | Świat według Kiepskich | babki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy