Reklama

Stereotypowa matka z dzieckiem? Nie!

Krzysztof Kowalewski, Olga Frycz i Cezary Żak - to tylko niektóre z gwiazd obecne na premierze filmu "Ki" Leszka Dawida. Do warszawskiego kina Praha przybyła także odtwórczyni głównej roli - Roma Gąsiorowska. "Ki" wejdzie do kin 30 września.

"Dziękuję bardzo wszystkim twórcom tego filmu. To była wspaniała praca" - mówił na wtorkowej (20 września) premierze reżyser filmu Leszek Dawid. Do kina Praha przybyło wiele gwiazd polskiego kina, m.in.: Krzysztof Kowalewski, Cezary Żak, Olga Frycz, Marcin Wrona i Anna Samusionek.

"Ki" to debiut fabularny Leszka Dawida. Film został już doceniony przez polskie i światowe środowisko filmowe.

Na 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Roma Gąsiorowska otrzymała Złotego Lwa za pierwszoplanową rolę kobiecą w tym filmie. Obraz był pokazywany także m.in. na tegorocznym, 68. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji.

Reklama

Tytułowa "Ki" to Kinga. Poznajemy ją w chwili, gdy postanawia odejść od ojca swojego dwuletniego synka Pio. Ki - energetyczna, zachłanna na życie młoda matka, nie potrafi pogodzić się z tym, że dziecko zajmuje cały jej czas i jest powodem wielu ograniczeń.

Nie chcąc wieść takiego życia, jak jej matka, ucieka od stereotypu samotnej, umęczonej kobiety z dzieckiem. Stara się żyć szybko i intensywnie. Jednak taka strategia prowadzi do wielu niepowodzeń.

"Myślałem o tym, żeby stworzyć bohaterkę, której przyjrzy się widz i stwierdzi, że każdy ma swoją wewnętrzną konstrukcję i trudno to zmienić. (...). Ki nie może się zmienić, może jedynie zrozumieć, że jest, jaka jest. Albo zaakceptują ją ludzie i ona sama siebie zaakceptuje, albo będzie miała problem w relacjach z innymi" - powiedział reżyser, Leszek Dawid.

Przeczytaj recenzję filmu "Ki"

Nagrodzona za tę rolę Roma Gąsiorowska tak opowiada o pracy przy "Ki": "To zadanie było bardzo wyczerpujące fizycznie z racji ilości dni, pory roku i z racji tego, że reżyser debiutował, a to wymagało od nas dużej wyrozumiałości i cierpliwości. Za tę rolę dostałam nagrodę, więc będę o niej pamiętać, jako o tej wyróżnionej" - wyznała Gąsiorowska.

"Przygotowując się do tej roli obserwowałam samotne matki, których mam sporo dookoła. Słuchałam siebie w relacji z Kamilem, który grał Piotrka - mojego syna. Starałam się być szczera, prawdziwa i nie chciałam bronić tej postaci. Interesowało mnie to oblicze matki, o którym boimy się mówić głośno" - dodała aktorka.

Romie Gąsiorowskiej towarzyszą w "Ki" m.in.: Adam Woronowicz, Krzysztof Ogłoza, Agnieszka Suchora, Agata Kulesza, Paweł Królikowski, Krzysztof Globisz i Sylwia Juszczak.

"Ki" w kinach już od 30 września.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy