Reklama

Spike Lee krytykuje brak czarnoskórych dziennikarzy wśród przyznających Złote Globy

Wczorajszą ceremonię rozdania Złotych Globów poprzedziły kontrowersje związane z mechanizmem przyznawania tych prestiżowych nagród. Ujawniono bowiem, że wśród 87 hollywoodzkich korespondentów, członków przyznającego nagrody Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, nie ma ani jednego czarnoskórego dziennikarza. Co więcej, nie było takiego przynajmniej od dwudziestu lat. Całą sprawę dla magazynu „Variety” skomentował reżyser Spike Lee.

Wczorajszą ceremonię rozdania Złotych Globów poprzedziły kontrowersje związane z mechanizmem przyznawania tych prestiżowych nagród. Ujawniono bowiem, że wśród 87 hollywoodzkich korespondentów, członków przyznającego nagrody Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, nie ma ani jednego czarnoskórego dziennikarza. Co więcej, nie było takiego przynajmniej od dwudziestu lat. Całą sprawę dla magazynu „Variety” skomentował reżyser Spike Lee.
Spike Lee /NBC/NBCU Photo Bank /Getty Images

"Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej (HFPA) bez dwóch zdań ma sporo do zrobienia. Pomijając wszystko, obserwowanie moich dzieci Satchel i Jacksona w roli ambasadorów Złotych Globów było przyjemnością. Mam nadzieję, że organizacja zrozumie, że aby pozostać ważną i godną uwagi, będzie musiała zwiększyć różnorodność swoich członków. Dorzućcie naszych braci i siostry" - zaapelował Lee, którego ubiegłoroczny filmu "Pięciu braci" nie zyskał uznania w oczach członków HFPA.

Spike Lee dołączył do rosnącego grona gwiazd krytykujących HFPA. Organizacja #TimesUp wezwała stowarzyszenie do dalszych zmian. Post opublikowany przez nią w mediach społecznościowych podali dalej tacy artyści jak m.in. Kerry Washington, Sterling K. Brown, Amber Tamblyn, Ellen Pompeo, Jurnee Smollett, Amy Schumer, Sean Hayes, Simon Pegg, DeVon Franklin, America Ferrera, Mark Duplass, Busy Phillips, Dakota Johnson, Patton Oswalt oraz Laura Dern.

"Całkowite wykluczenie czarnoskórych kobiet i mężczyzn z grona dziennikarzy decydujących o Złotych Globach jest nieakceptowalne. Wzywamy jedną z naszych najsłynniejszych ceremonii rozdania nagród filmowych do tego, by w przyszłość weszła z reprezentantami różnych kultur. Z kobietami wszystkich ras, a nie tylko białej, oraz z reprezentantami czarnych twórców zarówno wśród nominowanych, jak i wśród osób odpowiedzialnych za nominacje do nagród. Kosmetyczne zmiany to za mało" - napisała na Instagramie aktorka Amber Tamblyn.

Reklama

Do zarzutów pod adresem stowarzyszenia odniosła się podczas ceremonii rozdania Złotych Globów wiceprezydent HFPA, Helen Hoehne. "Świętujemy dziś pracę artystów z całego świata. Zdajemy sobie sprawę, że musimy coś zrobić. Udział czarnoskórych członków jest ważny. Musimy mieć takich dziennikarzy w swojej organizacji" - powiedziała.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Spike Lee | Złote Globy 2021
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy