Reklama

"Sól": Kręcą film w Wieliczce

5 stycznia w Kopalni Soli "Wieliczka" ruszyły zdjęcia do międzynarodowej koprodukcji zatytułowanej "Sól". Projekt będzie wykorzystywał unikalne plenery kopalni oraz wyjątkowy sposób realizacji zdjęć w technice animacji poklatkowej.

Główna część filmu będzie kręcona w miejscach znajdujących się na trasie turystycznej, takich jak: kaplica św. Kingi, kaplica św. Antoniego czy komora Weimar. Dzięki współpracy z władzami kopalni oraz udzielonemu przez nią wsparciu, ujęcia będą także realizowane poza trasą turystyczną, co stworzy możliwość pokazania miejsc mniej znanych, ale równie magicznych i zachwycających.

"Sól" to osadzona w 1910 roku historia pełnej dziecięcej żywotności Vilde. Dziewczynka dorasta w zamku z piasku, należącym do jej rodziców. Do tej pory rzeczywistość, w której obracała się Vilde, była piękna i magiczna. Taka była jej dziecięca perspektywa: czysta, niczym nie skażona. Jednak pewnego dnia Vilde zaczyna obserwować powolny proces krystalizowania się swoich rodziców w figury solne.

Reklama

Gdy Vilde stacje się nastolatką, również u niej zaczyna się proces krystalizacji. W strachu i niechęci do tej solnej przemiany, dziewczyna opuszcza zamek i odbywa podróż - w celu odnalezienia swojej własnej drogi życiowej, która pozwoli jej uniknąć losu rodziców, losu przemiany w solną, nieludzką postać.

"'Sól' stanowi kombinację animacji poklatkowej z aktorami oraz fabularnej gry aktorskiej. Styl wizualny czerpie z inspiracji starymi, ręcznie malowanymi filmami oraz fotografiami z poprzedniej epoki. Kopalnia w Wieliczce była głównym źródłem inspiracji podczas rozwijania tego projektu oraz pisania scenariusza. Tajemnica kryształów solnych fascynowała mnie od lat, w historii wykorzystujemy proces krystalizacji jako metaforę emocji dziejących się wewnątrz struktury rodzinnej" - mówi o filmie reżyserka.

Konwencja animacji poklatkowej ma być nawiązaniem do estetyki kina i fotografii z początku wieku. Inspiracją dla projektu jest też twórczość takich filmowców jak Jan Švankmajer, który w doskonały sposób łączy animację poklatkową z sekwencjami filmowymi na żywo; Michael Gondry, który w swoich teledyskach i filmach często wykorzystuje tradycyjne materiały i techniki animacji, łącząc je z najnowszymi technikami cyfrowymi oraz twórczość Pascala Beasa.

Autorką scenariusza oraz reżyserką filmu jest Norweżka Maria Lloyd. Autorem zdjęć jest uznany norweski operator Harald Paalgard. Wszyscy aktorzy pochodzą z Anglii i mają duże doświadczenie w pracy z kamerą. Matkę Vilde zagra Sian Webber, jej ojca zaś Colin Maclean, który posiada ogromne doświadczenie w japońskim stylu tańca Butoh. Nastoletnią Vilde zagra Ingvild Rognmo, a młodą, siedmioletnią, Celena Octavia.

Równie ważne dla filmu będą kostiumy, które są metaforą stanów emocjonalnych bohaterów. Część z nich będzie animowana - odpowiedzialny za to będzie Rick Marr, który pracował przy filmach Terry'ego Gilliama oraz Stevena Spielberga. Efekty specjalne do filmu będą powstawać we współpracy z polską ekipą od animacji.

Polskim koproducentem filmu jest firma Plesnar & Krauss FILMS specjalizująca się w koprodukcjach międzynarodowych. Norweska firma producencka zaangażowana w projekt, Medieoperatorene ma w swoim dorobku projekty wielokrotnie nagradzane na festiwalach oraz wieloletnie doświadczenie w produkcji niezależnych filmów współfinansowanych z publicznych pieniędzy, emitowanych w Norweskiej telewizji. Trzecim koproducentem jest norweska firma Aurora Film. Muzykę do filmu skomponuje brytyjsko-polska kompozytorka Sophia Poznansky.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy