Reklama

"Sand and Stones": Nicolas Cage w nowym filmie sci-fi

Nicolas Cage niedługo znów pojawi się na wielkim ekranie. W listopadzie w Dublinie rozpoczną się zdjęcia do produkcji zatytułowanej "Sand and Stones", której reżyserem jest Ben Brewer. Oprócz zagrania głównej roli, Cage będzie też jednym z producentów filmu.

Nicolas Cage niedługo znów pojawi się na wielkim ekranie. W listopadzie w Dublinie rozpoczną się zdjęcia do produkcji zatytułowanej "Sand and Stones", której reżyserem jest Ben Brewer. Oprócz zagrania głównej roli, Cage będzie też jednym z producentów filmu.
Nicolas Cage /Michael Kovac /Getty Images

"Sand and Stones": O czym będzie film?

Akcja filmu "Sand and Stones" rozgrywać się będzie w przyszłości, w której ludzkość została zdziesiątkowana. Nicolas Cage wcieli się w rolę Paula, ojca dwóch nastoletnich synów: Thomasa i Josepha. Udało im się przetrwać na odludnej farmie, jednak żyją tam w ciągłym strachu.

Kiedy bowiem zachodzi słońce, na świat ruszają potwory, które zabijają wszystko, co stanie na ich drodze. Jeden z synów Paula popełnia tragiczny w skutkach błąd, który sprawia, że dzielna rodzina musi wprowadzić w życie niebezpieczny plan - czytamy w oficjalnym opisie filmu Brewera.

Reklama

"Sand and Stones": Nicolas Cage producentem

Oprócz zagrania głównej roli, Cage będzie też jednym z producentów tego filmu przypominającego fabułą "Ciche miejsceJohna Krasinskiego. Autorem scenariusza tej produkcji jest Michael Nilon, współtwórca kilku innych filmów z udziałem Cage’a. To m.in. "Nieznośny ciężar wielkiego talentu" czy "Czasy ostateczne: Pozostawieni".

"Jesteśmy zachwyceni współpracą z Nicolasem. To znakomity aktor, którego wpływy na całym świecie i legendarny urok nie mają sobie równych. 'Sand and Stones' będzie ekscytującym filmem o przetrwaniu, którego fabuła pełna jest energii. Będzie pełen rzeczy, które spodobają się na całym świecie, a Ben Brewer to idealny reżyser do wprowadzenia tego elektryzującego i apokaliptycznego scenariusza w życie" stwierdziła jedna z producentek filmu, Arianne Fraser cytowana przez portal "Screen Daily"

"Pracując nad efektami wizualnymi filmu 'Wszystko wszędzie naraz', Ben udowodnił, że ma niepowtarzalną wyobraźnię. Nie możemy się więc doczekać tego, co nam zaprezentuje. W przyszłości zamierzamy nadal współpracować z tym utalentowanym filmowcem" – dodała inna producentka, Delphine Perrier.

Czytaj więcej: "Nieznośny ciężar wielkiego talentu": Nicolas Cage jest cholerną legendą! [recenzja]

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Nicolas Cage
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy