Reklama

​Ryan Reynolds: Święta? To jest do bani

​Ryan Reynolds, hollywoodzki gwiazdor, który słynie z zabawnych wpisów na Instagramie, w najnowszym poście nie był skory do żartów. Przyznał, że nie jest zadowolony z faktu, że tegoroczne święta będą mocno odbiegać od dotychczasowej tradycji. Aktor z powodu pandemii w tym roku Boże Narodzenie spędzi jedynie w najbliższym gronie.

​Ryan Reynolds, hollywoodzki gwiazdor, który słynie z zabawnych wpisów na Instagramie, w najnowszym poście nie był skory do żartów. Przyznał, że nie jest zadowolony z faktu, że tegoroczne święta będą mocno odbiegać od dotychczasowej tradycji. Aktor z powodu pandemii w tym roku Boże Narodzenie spędzi jedynie w najbliższym gronie.
Ryan Reynolds nie jest zadowolony z tego, jak jego rodzina spędzi tegoroczne święta /Andrew Lipovsky/NBC/NBCU Photo Bank /Getty Images

Zwykle zabawny, nieco sarkastyczny Ryan Reynolds, podzielił się tym razem smutnym wpisem na Instagramie. Opowiedział w nim o tym jak on i jego żona Blake Lively wraz z dziećmi spędzą tegoroczne święta. "Moje dzieci nie zobaczą w tym roku swoich dziadków na święta. Ani przyjaciół, ani ciotek, ani wujków. To jest do bani" - napisał aktor.

Choć Reynolds jest mocno zirytowany faktem, że koronawirus zmusił jego rodzinę do tego, by zrezygnować z tradycyjnych rodzinnych spotkań, przyznał jednocześnie, że w obliczu niesłabnącej pandemii takie zachowanie jest niezbędne. "Czapki z głów i wyrazy szacunku dla tych, którzy w te święta postąpią tak samo" - dodał aktor.

Reklama

Z powodu pandemii i restrykcji, związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, wiele osób na całym świecie decyduje się na spędzenie świąt w bardzo ograniczonym gronie.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Ryan Reynolds
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy