Reklama

Ryan Reynolds ma najgorszego kota na świecie

Mówicie czasem do swojego psa lub kota? Zdarza się, że odpowiadają? W najnowszym filmie Marjane Satrapi "Głosy" Ryan Reynolds słyszy od swojego kota rzeczy, których nikt z nas nie chciałby usłyszeć.

Jerry (Reynolds) jest uroczym, ale jednocześnie niezwykle osobliwym pracownikiem fabryki wanien w małym amerykańskim miasteczku. Od pierwszego spotkania szaleńczo podkochuje się w nowej koleżance z księgowości.

Miła, seksowna, zabawna i pochodząca z deszczowej Anglii Fiona jest chodzącym ideałem. Ich pierwsza randka kończy się jednak wyjątkowo pechowo. Jerry przez przypadek zabija Fionę, a jej śmierć staje się dla niego nie lada kłopotem.

Na szczęście zagubionemu mężczyźnie z pomocą przychodzą jego najlepsi przyjaciele - szatański kot i dobroduszny pies, którzy zawsze wesprą go rozmową i dobrymi radami.

Reklama

Marjane Satrapi, autorka obsypanego nagrodami animowanego "Persepolis", tym razem zaprasza nas do szalonego świata uroczych zabójców i rozgadanych, przemądrzałych zwierząt! Odjechana komedia z Ryanem Reynoldsem, Gemmą Arterton i Anną Kendrick w rolach głównych w kinach już od 27 lutego.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Głosy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy