Reklama

Russell Crowe znów narozrabiał?

Russell Crowe nie przestaje pracować na etykietkę rozrabiaki. Hollywoodzki gwiazdor był sprawcą małego zamieszania na afterparty po ceremonii wręczenia nagród Australijskiej Akademii Filmu i Telewizji (AACTA).

Według australijskiego aktora Alexa Haddada, Crowe wyrzucił go z przyjęcia po tym, jak poproszony został o wspólną fotografię.

"Najpierw niegrzecznie odmówił, potem zaczął mnie obrażać..." - Haddad zwierzył się gazecie "Sydney Daily Telegraph" dodając, że nie było jego zamiarem nękanie gwiazdora. "Ochroniarze powiedzieli mi, że Russell poprosił ich, by się mnie pozbyli [z imprezy]" - dodał Haddad.

Rzecznik Crowe'a zaprzeczył, jakoby laureat Oscara miał jakikolwiek wpływ na usunięcie z imprezy Hadada. Przedstawiciel kasyna, w którym odbywała się ceremonia, zapowiedział jednak, że przeanalizowany zostanie zapis monitoringu. "Zbadamy sprawę" - powiedział.

Reklama

Tuż po zdarzeniu, do którego doszło w środę, 30 stycznia, Crowe wykorzystał swoje konto na Twitterze, by skrytykować wydawców "Sydney Daily Telegraph" za publikację artykułu.

"Znacie takie stare powiedzenie? Jeśli nie potraficie powiedzieć niczego dobrego, lepiej w ogóle nic nie mówcie... Niech mnie! Trudne zadanie, co?" - zżymał się Crowe oskarżając "Sydney Daily Telegraph" o umyślną próbę "publicznego poniżenia".

Crowe jest aktywnym użytkownikiem Twittera, jednak jego wybuchowa natura nie raz przysporzyła mu już kłopotów. W czerwcu 2011 roku gwiazdor wywołał oburzenie, kiedy nazwał obrzezanie "barbarzyńskim i głupim" obrzędem. Szybko jednak skasował swój wpis.

"Jest mi przykro, że powiedziałem tu rzeczy, które wywołały tyle niepokoju" - napisał potem w kolejnym komentarzu. "Odstawiając na bok moje osobiste poglądy... zrozumiałem, że niektórzy mogą zinterpretować moje słowa jako kpinę z rytuałów i tradycji innych [kultur]. Bardzo przepraszam" - wyjaśnił Crowe.

Sześć lat wcześniej gwiazdor dopuścił się napaści na konsjerża hotelowego, w którego... rzucił telefonem. Tuż po incydencie Crowe przeprosił mężczyznę w programie "Late Show with David Letterman", nazywając tamtą sytuację jako "najwstydliwszą, w jakiej znalazł się w całym życiu".

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Russell Crowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy