Reklama

Rosati: W szpitalu zamiast w sądzie

Weronika Rosati nie pojawiła się na procesie sądowym dotyczącym sprawy związanej z książką Andrzeja Żuławskiego "Nocnik". Jej prawnicy poinformowali, że artystka znalazła się w szpitalu. Powodem jest uraz nogi, którego doznała we wrześniowym wypadku samochodowym.

Rosati miała pojawić się w sądzie w poniedziałek, 2 grudnia. Ostatecznie na posiedzeniu sądu się nie stawiła.

"Problemy z nogą są takie, że nasza klientka może być niezdolna do udziału w procesie do przełomu lutego i marca" - powiedział PAP Life Maciej Lach, adwokat Rosati. Dlatego sąd odroczył proces.

Usprawiedliwieniem Rosati jest zaświadczenie lekarskie, które prawnicy przedłożyli sądowi w poniedziałek. Wynika z niego, że aktorka znalazła się w szpitalu i czeka ją zabieg ortopedyczny. Żadnych dalszych szczegółów prawnicy ani sąd nie ujawnili.

Reklama

Pod koniec września Rosati i Piotr Adamczyk ulegli wypadkowi w drodze do Zamościa. Adamczykowi nic się nie stało, a aktorka doznała poważnego urazu lewej nogi. Uszkodzona została dolna część kości piszczelowej. Artystka przeszła już jedną, wielogodzinną operację. Cały czas porusza się o kulach.

Proces sądowy z udziałem Rosati trwa od jesieni 2010 roku. Aktorka była niegdyś związana z dużo od siebie starszym reżyserem Andrzejem Żuławskim. W jego śmiałej obyczajowo książce "Nocnik" pojawia się kontrowersyjna postać Esterki, która przypomina Rosati. Po ukazaniu się tej publikacji, recenzenci i media natychmiast zauważyli podobieństwo.

Aktorka poczuła się obrażona tym, co opisał w książce reżyser i złożyła pozew do sądu. Weronika Rosati żąda od pozwanych - Żuławskiego oraz wydawcy jego książki - 200 tys.zł zadośćuczynienia, przeprosin w mediach za naruszenie jej prawa do prywatności i godności jako kobiety oraz zaprzestania dalszego naruszania jej dóbr osobistych m.in. przez usunięcie fragmentów książki, które mają jej dotyczyć, z ewentualnych dalszych jej wydań.

Pozwani Żuławski i wydawca książki wnoszą o oddalenie powództwa. Podkreślają, że nazwisko aktorki ani razu nie pada w książce, powołują się też na wolność artystyczną.

Weronika Rosati to polska aktorka, która większą część dzieciństwa spędziła w USA i Szwajcarii. W 2003 roku rozpoczęła studia w łódzkiej "filmówce", jednak naukę przerwała. Aktorstwa uczyła się później w Stella Adler Academy of Acting and Theatres w Los Angeles, a także w Lee Strasberg Theatre and Film Institute w Nowym Jorku. Znana jest m.in. z ról w serialach "PitBull", "M jak miłość", "Londyńczycy", "Czas honoru" i "Hotel 52" oraz w filmach "Senność, "W ciemności" i "Obława".

Artystka próbuje swoich sił także w Hollywood, gdzie zagrała już małe role w kilku filmach.

Najnowszy amerykański obraz z jej udziałem to "Last Vegas". W związku z promocją tego filmu artystka pojechała w listopadzie do USA. Plotki głoszą, że towarzyszył jej Piotr Adamczyk, z którym od kilku miesięcy aktorka się spotyka.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy