Reklama

Roma Gąsiorowska: Pogoda na jutro

Aktorstwem interesowała się już w liceum, gdzie wspólnie ze znajomymi założyła amatorski teatr. Po pierwszej nieudanej próbie po drugiej rekrutacji rozpoczęła naukę w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. W filmie debiutowała w "Pogodzie na jutro" (2003) Jerzego Stuhra. Wcieliła się w niej w nastoletnią i zbuntowaną córkę głównego bohatera, który po 17 latach spędzonych w klasztorze postanowił odnowić kontakty ze swoją rodziną. W 2005 roku Gąsiorowska obroniła dyplom. Do tego czasu pojawiała się w epizodach w filmie i telewizji. Jej pierwszą większą rolą od czasu debiutu była postać policjantki Moniki Grochowskiej w drugiej serii "Pitbulla".

Reklama

Rok 2009 okazał się być przełomowym dla jej kariery. Wystąpiła wtedy m.in. w "Jestem twój" Mariusz Grzegorzka oraz narracyjnym eksperymencie "Zero". Najgłośniej jednak komentowano jej rolę w "Wojnie polsko-ruskiej" Xawerego Żuławskiego według książki Doroty Masłowskiej. Mimo, wydawałoby się, nieprzekładalnej na język kina formy pierwowzoru, film okazał się ogromnym sukcesem. Przyznano mu Srebrne Lwy podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Gąsiorowska przyznawała podczas wywiadów, że początkowo nie widziała siebie w roli Magdy, dziewczyny głównego bohatera Silnego (Borys Szyc). Gdy za reżyserię miał odpowiadać Jan Jakub Kolski, przymierzano ją do roli Masłowskiej. Ostatecznie jednak w autorkę wcieliła się ona sama. Za swą pracę Gąsiorowską nominowano do Nagrody imienia Zbyszka Cybulskiego.

Jej kolejną ważną rolą okazała się postać Sylwii w "Sali samobójców" Jana Komasy z 2011 roku. Różowowłosa, rozchwiana emocjonalnie dziewczyna, która wprowadza głównego bohatera do wirtualnego świata i tytułowej sali wzbudziła skrajne emocje wśród widzów i krytyków. Film Komasy szybko obwołano jedną z najważniejszych polskich produkcji ostatnich lat. Otrzymał on między innymi Srebrne Lwy podczas festiwalu w Gdyni, nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych podczas festiwalu Off Camera i Złotą Kaczkę dla najlepszego filmu.

W tym samym roku Gąsiorowska wystąpiła w tytułowej roli w "Ki" Leszka Dawida. Jej bohaterką była młoda dziewczyna, która - mimo niespodziewanego macierzyństwa - nie zamierzała rezygnować z przyjemności świata, ani tym bardziej dorosnąć. Fascynująca i jednocześnie irytująca, nieodpowiedzialna manipulatorka Ki stała się szczytowym dokonaniem w aktorskiej karierze Gąsiorowskiej, dla której był to także debiut w pierwszoplanowej roli. Otrzymała za nią m.in. nagrodę podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni, Złota Kaczkę oraz nominację do Orła dla najlepszej aktorki.

Pasmo sukcesów zakończyła rola prostytutki Sandry w niesławnej "Kac Wawie" (2012) Łukasza Karwowskiego, jednej z najgorszych i najchętniej krytykowanych polskich produkcji w historii. Gąsiorowska przyznała później, że zgodziła się na występ tylko ze względu na brak jakichkolwiek innych ról w tym okresie. Zaznaczyła także, że podczas zdjęć wraz z innymi aktorami starała się zmienić charakter filmu, jednak inicjatywa ta była sprzeczna z wizją producentów. Ostatecznie "Kac Wawa" otrzymała siedem Złotych Węży, polskich odpowiedników Złotych Malin, w tym dla najgorszego filmu i reżysera.

Po krótkiej przerwie od aktorstwa, spowodowanej ciążą i macierzyństwem, Gąsiorowska pojawiła się w kilku mniejszych rolach. Hitem okazały się "Listy do M. 2" (2015), kontynuacja wigilijnego przeboju z 2011 roku. W obu filmach wcieliła się w rolę Doris, niepoprawnej romantyczki, która dorabiała sobie jako pomocnica Mikołaja w galerii handlowej. Tylko po pierwszym weekendzie w kinach film zobaczyła aż 655 tysięcy widzów. Tymczasem na premierę czeka kolejny projekt Gąsiorowskiej - telewizyjny serial biograficzny o gwieździe kina międzywojennego, Eugeniuszu Bodo. Gąsiorowska wcieli się w nim w Zulę Pogorzelską, popularna śpiewaczkę i aktorkę. Pierwsze odcinki "Bodo" mają zostać wyemitowane w marcu w TVP.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Roma Gąsiorowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy