Reklama

Rodzice narzekają na "Zmierzch"

Stephanie Meyer stała się za sprawą sagi "Zmierzch" najpopularniejszą autorką książek młodzieżowych, której sukces porównuje się do osiągnięć J.K. Rowling - autorki "Harry'ego Pottera". Ostatnio obie pisarki mają jeszcze jedną wspólną cechę - ich twórczość znalazła się na liście książek, na które najczęściej narzekają rodzice i nauczyciele.

Saga "Zmierzch" zajęła piąte miejsce na corocznej liście "challenged books", którą w środę opublikowało American Library Association (ALA). Historia miłości nastolatki Belli i wampira Edwarda jest krytykowana za wątki seksualne. Amerykańskie stowarzyszenie dodaje również, że krytyka ma związek z powszechną niechęcią do opisywania zjawisk supernaturalnych.

- Książki o wampirach są krytykowane od lat, a tak ogromna popularność "Zmierzchu" przyczyniła się do tego, ze cała ta krytyka skupiła się na Stephanie Meyer i jej serii - powiedziała Barbara Jones, dyrektor Office for Intellectual Freedom.

Reklama

Z kolei środowiska katolickie od lat protestują przeciwko książkom Rowling o przygodach młodego czarodzieja. "Harry Potter" nie znalazł się jednak w tym roku w pierwszej dziesiątce.

W ubiegłych latach zdarzało się, że zastrzeżenia wzbudzały takie klasyczne powieści, jak: "Buszujący w zbożu" J.D. Salingera, "Kolor Purpury" Alice Walker czy "The Chocolate War" Roberta Cormiera.

W 2009 roku ALA zanotowała na liście 460 pozycji, o 53 mniej niż w zeszłym roku. Organizacja definiuje "challenge" jako "oficjalną, pisemną skargę ze strony biblioteki lub szkoły, że jakiś fragment książki powinien zostać usunięty ze względu na nieodpowiednią zawartość".

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy