Reklama

Robert Rogalski: Najstarszy polski aktor

4 lipca mija rok od śmierci Roberta Rogalskiego. W ostatnich latach życia był on najstarszym aktywnym zawodowo polskim aktorem.

4 lipca mija rok od śmierci Roberta Rogalskiego. W ostatnich latach życia był on najstarszym aktywnym zawodowo polskim aktorem.
Robert Rogalski był pod koniec życia najstarszym aktywnym zawodowo polskim aktorem /materiały prasowe

Robert Rogalski urodził się 15 grudnia 1920 roku w Siedlcach. Był synem podoficera zawodowego Wojska Polskiego.

Ukończył szkołę powszechną i gimnazjum w Siedlcach, ale jego naukę w Liceum Pedagogicznym w Leśnej Podlaskiej przerwała wojna. W czasie okupacji pracował jako pomocnik murarza. Widział, jak na rampę kolejową wjeżdżały pociągi, jadące do Treblinki. W 1940 wstąpił do ZWZ/AK.

W 1951 roku ukończył studia na PWST w Warszawie. Trzy lata wcześniej, 13 października 1948 roku, miał miejsce jego debiut teatralny.

Reklama

Po wojnie występował w Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi (1948-49), a następnie w Teatrze Polskim w Warszawie (1950, 1952-55), Teatrze Ateneum (1951-52), Teatrze Ziemi Opolskiej (1955-56), Teatrze Ziemi Mazowieckiej (1956-77) i stołecznych: Teatrze Popularnym (1979-83) i Teatrze Ochoty (1984-91).

Jego filmowym debiutem był wojenny obraz przygodowy Andrzeja Wróbla i Jarosława Brzozowskiego zatytułowany "Na białym szlaku" (1962). Następnie oglądaliśmy go w takich produkcjach, jak "Hubal" (1973) Bohdana Poręby, "Bilet powrotny" (1978) Czesława i Ewy Petelskich czy "Idol" (1985) Feliksa Falka.

Na ekranie specjalizował się przede wszystkim w rolach epizodycznych oraz drugoplanowych. Widzowie seriali mogą go pamiętać m.in. z "Domu", "Rzeki kłamstwa" czy "Marzeń do spełnienia".

W ostatniej dekadzie można go było oglądać w tak głośnych produkcjach, jak "Pokłosie" (2012) i "Pitbull. Ostatni pies" (2018) Władysława Pasikowskiego, "Miasto 44" (2014) Jana Komasy czy "Wołyń" (2016) i "Kler" (2018) Wojciecha Smarzowskiego.

"Mając 20 lat skończone, no dobrze 25, ale nie powiem, kiedy zacząłem grać u znaczących reżyserów - Pasikowskiego, Smarzowskiego, Komasy" - mówił w wywiadzie dla "Tygodnika Siedleckiego" Robert Rogalski.

Rogalski zagrał również m.in. u Magdaleny i Piotra Łazarkiewiczów, Barbary Sass czy Juliusza Machulskiego. Pojawił się też w głośnym "Ederly" (2015) Piotra Dumały.

"Gdy grałem w 'Pokłosiu' u  Pasikowskiego, to u mnie dubli nie było. Usłyszałem potem od kogoś: 'Panie Robercie, Oscar się panu należy za tego Malinowskiego. To była najwspanialsza rola w tym filmie. Taka, która trzymała za mordę'. U Smarzowskiego w 'Klerze' też mam jedną scenę dość mocną, ale to już zobaczycie niedługo w kinie" - opowiadał.

Po raz ostatni Robert Rogalski wystąpił na ekranie w "Kurierze" (2019) Władysława Pasikowskiego. W ostatnich latach życia artysta był uznawany za najstarszego polskiego aktora. Co prawda, starszy od niego o kilkanaście miesięcy był m.in. Witold Sadowy, ale to Rogalski był niemal do samego końca aktywny zawodowo.

Rogalski był też autorem książki "Siedlce - okupacja - teatr. Wspomnienia z lat 1920-2018" wydanej przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Kosowie Lackim. Jego żoną była aktorka i inspicjentka teatralna Barbara Rogalska (1929-2018). 

Robert Rogalski zmarł 4 lipca 2020 roku w Niwiskach (w gminie Mokobody niedaleko Siedlec). Miał 99 lat. Pogrzeb aktora odbył się 10 lipca. Po mszy św. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Niwiskach został pochowany w grobie rodzinnym na miejscowym cmentarzu parafialnym.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy