Reklama

Ray Stevenson gotowy na "Polowanie na prezydenta"

Był muszkieterem i... Punisherem. Łamał karki w "Rzymie", a na Florydzie wytropił "Dextera". Po udanych występach w telewizyjnych superhitach, Irlandczyk Ray Stevenson znalazł drugi dom na dużym ekranie. 26 czerwca gwiazda przebojów "Niezgodna" i "Thor: Mroczny świat" znów zagości w kinach. W thrillerze "Polowanie na prezydenta", wybuchowej produkcji w stylu "Szklanej pułapki", wcieli się w osobistego bodyguarda prezydenta USA, granego przez Samuela L. Jacksona!

Był muszkieterem i... Punisherem. Łamał karki w "Rzymie", a na Florydzie wytropił "Dextera". Po udanych występach w telewizyjnych superhitach, Irlandczyk Ray Stevenson znalazł drugi dom na dużym ekranie. 26 czerwca gwiazda przebojów "Niezgodna" i "Thor: Mroczny świat" znów zagości w kinach. W thrillerze "Polowanie na prezydenta", wybuchowej produkcji w stylu "Szklanej pułapki", wcieli się w osobistego bodyguarda prezydenta USA, granego przez Samuela L. Jacksona!
Ray Stevenson w scenie z filmu "Polowanie na prezydenta" /materiały dystrybutora

Ze swoimi 193 centymetrami wzrostu i muskulaturą rzymskiego legionisty, Stevenson świetnie odnalazł się w powierzonej roli. Co nie powinno dziwić. W końcu mowa o facecie z własną serią figurek "action heroes", synu pilota myśliwców, który na świat przyszedł... w bazie wojskowej. A przy tym aktorze, który - na planie "G.I. Joe" - jako jedyny wyszedł cało ze sparingu z Dwayne'em Johnsonem.

"On daje z siebie wszystko. Zawsze chce wypaść maksymalnie szczerze" - mówią o Rayu twórcy "Polowania na prezydenta". "Kiedy wchodził na plan "Punishera" nie chciał być sobą - Rayem, ale Frankiem Castle - zimnokrwistym pogromcą ze świata Marvela" - wspomina producent komiksowej ekranizacji.

Reklama

Ray Stevenson urodził się w Irlandii, a dorastał w Wielkiej Brytanii. Bakcyla aktorskiego złapał podczas szkolnej wizyty w Newcastle Odeon na "Saturday Morning Picture Show". Jednak swoje marzenia odłożył na później i zajął się... projektowaniem wnętrz. Do podjęcia studiów aktorskich ponownie zainspirowała go rola Johna Malkovicha w sztuce "Burn This" w teatrze Plymouth w Nowym Jorku.

Nowego fachu zaczął się uczyć w szkole teatralnej w Bristolu. Miał wtedy 27 lat. Międzynarodową sławę zyskał dzięki roli Titusa Pullo w serialu kanałów BBC i HBO "Rzym". W 2008 wcielił się ikonę Marvela - "Punishera". Zaś w 2013 roku zagrał najemnika Firefly’a w filmie akcji "G.I. Joe: Odwet 3D" z Dwayne'em Johnsonem i Bruce'em Willisem. Tryptyk występów w komiksowych ekranizacjach zwieńczył udziałem w hicie fantasy "Thor: Mroczny świat", gdzie wcielił się w Volstagga, bohatera inspirowanego postacią szekspirowskiego Falstaffa.

W 2014 roku wystąpił w filmowej ekranizacji popularnej książki dla młodzieży "Niezgodna", a rok później w kolejnej części serii zatytułowanej "Zbuntowana". Obecnie przygotowuje się do powrotu do telewizyjnych korzeni. Wkrótce wystąpi w trzecim sezonie serialu "Piraci". Wcieli się w sławnego Czarnobrodego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ray Stevenson | Polowanie na prezydenta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy