Reklama

Przesłodzona Audrey Hepburn

Emma Thompson pisze właśnie scenariusz remake'u" My Fair Lady", filmu z 1964 roku, w którym w rolę głównej bohaterki Elizy Doolittle wcieliła się Audrey Hepburn.

"Byłam bardzo szczęśliwa kiedy poproszono mnie abym to zrobiła, ponieważ patrząc na stary scenariusz byłam przekonana, że nowsza wersja jest potrzebna. Nie jestem wielką fanką tego filmu m.in. ze względu na Audrey Hepburn, która zawsze wydawała mi się przesłodzona" - mówi Thompson.

"Przesłodzona znaczy komiczna, ale bez polotu. Taki lukier bez krzty goryczy. To nie dla mnie. Audrey z pewnością była uroczą osobą, ale ani nie umiała śpiewać ani grać. Być może gdybym znała ją osobiście bardziej doceniałabym jej grę aktorską. Nie miałam jednak tej przyjemności, więc oceniam ją z pozycji widza. I tyle"- tłumaczy Thompson.

Reklama

Zdaniem aktorki, to Cecil Beaton i Rex Harrsion są odpowiedzialni za sukces filmu. "Mnie Hepburn nie powalała. To najwyższy czas, aby rola Elizy Doolittle została poddana ponownej, głębszej interpretacji" - ocenia Thompson.

Thompson, która dostała Oscara za scenariusz do adaptacji filmowej "Rozważnej i romantycznej" w 1996 roku, ma zamiar zinterpretować historię na wzór feministyczny. W wywiadach dla "The Hollywood Reporter" i "Variety" tłumaczy, że Eliza została "sprzedana w seksualną niewolę".

"'My Fair Lady' to bardzo poważna historia o tym jak kobiety były wykorzystywane w pewnym okresie naszej historii. Ten proceder trwa nadal" - zwraca uwagę aktorka.

Opinia Thompson o Audrey Hepburn niezupełnie pokrywa się z oceną, jaką wystawiło aktorce Hollywood - Hepburn była pięć razy nominowana do Oscara, w 1954 wywalczyła statuetkę za rolę w "Rzymskich wakacjach".

Jeśli zaś chodzi o śpiewanie, Thompson może mieć rację. W "My Fair Lady" w scenach, w których Eliza Doolitle śpiewała, w miejsce głosu Hepburn podkładano sopran Marni Nixon.

Obecnie trwają negocjacje, kto wcieli się w postać Elizy. Wśród aktorek wymieniana jest Carey Mulligan. Walka o rolę profesora Henry'ego Higginsa ma się rozegrać pomiędzy Hugh Grantem lub Rupertem Everettem.

Remake "My Fair Lady" ma się ukazać na ekranach w 2012 roku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Audrey Hepburn | Emma Thompson | scenariusz | thompson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy