Reklama

Przełożono Tribeca Film Festival

Z powodu koronowirusa przełożony został termin kolejnego festiwalu filmowego. To nowojorski Tribeca Film Festival, w którego konkursie głównym miał wziąć udział polski film "Sala samobójców. Hejter". Pierwotnie festiwal miał odbywać od 15 do 26 kwietnia. Nowy termin festiwalu nie został jeszcze ustalony.

Z powodu koronowirusa przełożony został termin kolejnego festiwalu filmowego. To nowojorski Tribeca Film Festival, w którego konkursie głównym miał wziąć udział polski film "Sala samobójców. Hejter". Pierwotnie festiwal miał odbywać od 15 do 26 kwietnia. Nowy termin festiwalu nie został jeszcze ustalony.
Robert De Niro - założyciel Tribeca Film Festival jeszcze nigdy nie musiał mierzyć się z takimi kłopotami /Gary Gershoff/WireImage /Getty Images

"Stworzyliśmy festiwal filmowy Tribeca, aby pomóc podnieść się naszej społeczności po atakach z 11 września. Byliśmy zdeterminowani do tego, by przezwyciężyć nasz strach poprzez wspólne oglądanie filmów. W naszym DNA znajduje się troska o nasze społeczeństwo. Jesteśmy zobowiązani do zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa publicznego, jak również wspierania naszych przyjaciół filmowców, dla których Tribeca jest platformą do pokazywania ich dzieł publiczności. Wkrótce poinformujemy o naszych dalszych planach" - poinformowała współzałożycielka festiwalu Jane Rosenthal, przekazując decyzję o przełożeniu daty rozpoczęcia tej imprezy.

Reklama

Nie są to jedyne środki bezpieczeństwa wprowadzone przez firmy działające w amerykańskim przemyśle filmowym. Pracownicy takich przedsiębiorstw jak m.in. Universal Pictures i Amazon Studios znaleźli się wśród tych, których szefostwo podjęło decyzje o przeniesieniu pracy do domu. Według niepotwierdzonych informacji, z powodu koronawirusa zamknięto również oddziały Netfliksa znajdujące się w Hollywood.

Tribeca nie jest jedynym festiwalem filmowym, którego termin został zmieniony bądź który odwołano całkowicie. We wskazanym pierwotnie terminie nie odbędą się również m.in. Indyjski Festiwal Filmowy w Los Angeles, Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Sonomie oraz rozdanie nagród 2020 Best Of NFMLA. Odwołane zostały m.in. Festiwal Filmowy w Pradze oraz festiwal SXSW.

Do udziału w konkursie głównym tegorocznej Tribeki zakwalifikowany został film Jana Komasy "Sala samobójca. Hejter". W rozmowie z PAP Life, scenarzysta filmu Mateusz Pacewicz wyrażał zadowolenie z tego faktu. "Konkurs główny festiwalu Tribeca jest lepszym miejscem startowym niż ten konkurs, w którym byliśmy w Wenecji. To dużo lepszy punkt wyjścia, zwłaszcza, jeśli chodzi o Stany, niż 'Giornate degli Autori', który był bardzo fajnym konkursem, ale jednak taką trochę licealną zabawą dzieciaków przy głównym festiwalu. Z euforią przyjąłem fakt, że jesteśmy na Tribece również dlatego, że dla mnie osobiście od początku dużą inspiracją do filmu był Travis grany przez Roberta De Niro w 'Taksówkarzu'. A De Niro jest założycielem Tribeki, ogląda te filmy wchodzące do konkursu i jest w radzie programowej. Wiemy więc, że oglądał 'Hejtera' i nie jest tak, że mu się nie spodobał, skoro wziął nas na festiwal".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Tribeca Film Festival
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy